Ashley Young uciszył Dele Allego jednym zdaniem

Budewajn: Czemu żenada? Powiedział mu tak naprawdę zacznij kozaczyć jak coś osiągniesz. Piłka to też wojna psychologiczna. Zaraz żenadą dla Ciebie będzie jak ktoś kiedyś podeptał przy chorągiewce Januzaja to Fellek tak wpadł, że myślałem że przeciwnikowi nos rozwali. Takie małe gierki dają trochę na boisku. Kiedyś w juniorach pod koniec meczu przeciwnicy wpuścili szybkiego napastnika, ale ze słabą głową. Mijał mnie jak chciał więc przy jednej akcji musiałem go złapać za koszulkę. Wiadomo żółta dla mnie ale koleś zamiast odejść miał do mnie problemy że go pociągnąłem. Odpowiedziałem że chciałem sprawdzić czy nie ma pod spodem cyckonosza skoro gra jak panienka. Po akcji ja dostałem żółtą za przytrzymanie on czerwoną za pchnięcie mnie w plecy, jak odchodziłem.

Budewajn: Umiejętności fizyczne jak siła, szybkość przyspieszenie na dobrym poziomie. Umiejętności piłkarskie jak technika, strzały, podania na dobrym poziomie. "Czucie boiska" na bardzo wysokim poziomie jak na ten wiek. Tego ostatniego nie tak łatwo się nauczyć.

mario93: "duża w tym szansa" "być może", reszta tekstu bez sensu

Luke88: Ashley zjadł gówno dla tego klubu

tomekwietniu: O stary rozwaliłeś system :D

JasnaLiryka: Żartujesz tak? Czy mam rozumieć wypowiedź z jaskini trolingu?
Młokos jakim jest Alli powinien z szacunkiem jak już na tym poziomie podchodzić do takich zawodników. Niestety w dzisiejszych czasach gówniarze czy to w Internecie czy na boisku i poza nim są po prostu nie do zniesienia. Bardzo dobrze mu odpowiedział. Ashley jest jaki jest ale zgasił go szybciutko. Młody Anglik złapał ostatnio wiatr w skrzydła to myśli,że może sobie na więcej pozwolić a tak na prawdę startuje dopiero w wielką piłkę i G* jeszcze ugrał by tu się rzucać do starszych.

Krystiano98: co jeśli Ali zostanie w przyszłości graczem MU ?
Tym bardziej nie powinien okazywać braku szacunku dla gracza tego klubu

Luke88: Bo Young jest ciągle dobry. Taka sama sytuacja jak z wychwalanym ostatnio Felkiem - tak samo było z Youngiem za van Gaala.

kckMU: Fellaini u vG też był bardzo dobry. Tyle, że za nim najbardziej ciągnął się sezon Moyesa.

kckMU: "Felek dopiero w tym sezonie zaczął coś grać."

Piszesz do nas "bez przesady", a za chwile rzucasz teki tekst. Nieźle ^^

kckMU: "Piszesz że grał dobrze za LvG a wtedy Felek grał dno jak teraz Heniek czy Lindelof."

Nie mi oceniać, czy jestem głupi. Wiem jedynie jedno - ty jesteś ślepy. Lub po prostu dla ciebie dobry pomocnik to tylko grający a'la Modric, Kroos czy Pogba. W pale się nie mieści, żeby pisać iż za van Gaala grał słabo.