W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jose Mourinho zaapelował do Victora Lindelofa, aby ten nie przejmował się krytyką angielskiej prasy.
» Victor Lindelof nie zdołał jeszcze zadebiutować w Premier Legue
Szwedzki obrońca od czasu swojego transferu z Benfiki Lizbona do Manchesteru United nie zdążył jeszcze zadebiutować w Premier League. Lindelof na razie grywa jedynie w spotkaniach pucharowych.
– Prasa nie jest przeciwko Lindelofowi, ale przeciwko każdemu – mówi Jose Mourinho.
– Będzie okres, kiedy będą pisać, że Lindelof jest najlepszym piłkarzem na świecie. Nie będzie to prawda. Teraz jest najgorszym zawodnikiem na świecie i również nie jest to prawda. Ale taka już jest angielska prasa.
– Jednego dnia jesteś najlepszy, a drugiego najgorszy – dodaje Mourinho.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
TweOczyZielone: Dopóki nie zagra 3/4 meczy z rzędu w podstawie, nikt nie ma prawa go skreślać prócz trenera. Nie wiemy na ten moment czy jest to lider defensywy czy środkowy potrzebujący osoby kierującej nim i resztą defensywy. Tak naprawdę w tym momencie Lindelof to jedna wielka nie wiadoma i tylko Mou ma prawo go krytykować czy sprzedać w najgorszym wypadku, a nie pitolić, że najgorszy zawodnik tak jak to mają media do siebie czy eksperci.
aldehyd: Mkhitaryan w pierwszym sezonie też wielu szans nie dostawał, a jak dziś gra to wszyscy widzimy i cieszymy oczy. Zarówno Mourinho jak i sam Lindelof zdają sobie sprawę, że potrzebna jest mu aklimatyzacja i przestawienie się na grę w PL. Jeszcze będziemy mieli z niego dużo pożytku, zobaczycie, skoro Mourinho tak o niego zabiegał, to coś w nim widzi :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.