Bloodborne: Co raz mniej takich zawodników... niestety.
Choć bardzo liczyłem że od następnego sezonu będzie nosił u nas kosę na plecach to mi zaimpownował i jeszcze bardziej nie mogę doczekać się go za rok.
Charakter jak u nas z dawnej gwardii gdzie przywiązanie do klubu i trenera coś znaczyly.
Sir Alex był fenomenem, ponieważ był niezbędnym spoiwem trzymającym wszystkich razem.
Teraz właśnie Simeone i jego paczka Łobuzów mi to przypominają gdzie Griezmann zachował się po męsku, koke i saul wydaje się, że pomimo młodego wieku Mają jaja i przynajmniej dopóki Simeone tam będzie, będą wyprówać sobie żyły, a potem nie będę zdziwiony jak zostaną legendami tego klubu.
Dawne czasy nie wrócą dlatego cieplej robi się na sercu gdy ktoś postawi jednak wdzięczność, przywiązanie i przyjaciół wyżej od pieniądza...