W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 27 czerwca 2017, 08:08 - Autor: Bart - źródło: MEN
Ryan Giggs w rozmowie z dziennikarzami zdradził kulisy rozstania się z klubem z Old Trafford. Walijczyk musiał zrezygnować z posady asystenta menadżera, po tym jak stery nad zespołem objął Jose Mourinho.
» Walijczyk otwarcie o odejściu z Old Trafford
- Nie otrzymałem żadnej oferty od Jose Mourinho. Żadnej. Odejście było moim wyborem - mówił Giggs dla MEN Sport.
- Gdy tylko dowiedziałem się o zwolnieniu Louisa, podjąłem również decyzję dotyczącą mnie. Pracowałem dwa lata pod wodzą Van Gaala. Chciałem zaliczyć trzy lata, ale to się nie stało. Taki był mój plan.
- Niestety rzeczywistość skróciła ten okres. To się zdarza, taki jest futbol. Nie czułem jednak, że mógłbym kontynuować pracę w klubie w jakiejkolwiek innej roli niż menadżer - zakończył Giggs.
smutny87: żałosny?za duże ego?jakieś śmieszne szczury muszą to komentować albo tacy którzy mało pamiętają czasy świetności.Porównania są bez sensu ale taki Zidane czy Guardiola jakoś dostali szanse a Ryan z tego co kojarze jest w Manutd wiekszą legendą niż wyżej wspomniani w swoich klubch także ten...
rizx: Nie rozumiem dlaczego miałby mu oferować. Rozumiem, że Ryan to żywa legenda tego klubu, ale to Mourinho jest menedżerem i to on dobiera dla siebie odpowiednich ludzi. Lepiej, żeby miał sprawdzonych ludzi z którymi wcześniej pracował, niż dostał Giggsa jak LvG - widać było, że jest tam na siłę.
rizx: Tego nie twierdzę. Jednak te wszystkie artykuły mówiące o tym, że LvG nie chce Giggsa i to klub mu go podrzucił nie brały się z niczego. Każdy z nas woli samemu wybierać swoich współpracowników.
janpal1: Za duże ego. Chce być menagerem, a nawet nie ubiega się w żadnym klubie. Myśli, że jest tak dobry i pracodawca jemu pierwszemu zaoferuje robotę. Szkoda gadać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.