Diabelred: LouiVanGaal,
Jak ty wolisz jednosezonowca Keane'a(ktory zagral tyle samo meczow w LM co kazdy user z DP) badz Szweda z ligi, w ktorej drewniany Dost strzela ponad 30 bramek to spoko, ja z dwojga zlego(bo trzeba sobie jasno powiedziec, cala trojka to nie sa wzmocnienia by powalczyc o cos wiecej niz tylko wyjscie z grupy LM) wole jednak Evansa, z ktorego chocbys nie wiem jak sie wysmiewal, nie zmienisz tego, ze doswiadczeniem zarowno w Anglii jak i w LM zjada obu. Co do Baillego to ten sezon mial bardzo dobry(choc dla mnie najrowniejsza forme w przekroju calego sezonu prezentowal jednak Rojo, takze dla mnie to on byl naszym najlepszym SO), jednak tak na prawde drugi sezon go zweryfikuje tak jak Martiala, ktory przeciez tez byl naszym najlepszym ofensywnym grajkiem w poprzednim sezonie.
Patrzac statystycznie na Baillego i Evansa to maja w obronie w miare podobne staty, z lekka przewaga Iworyjczyka.
srednia ocena, wg whoscored:
6.97 - slaby Evans
7.23 - koks Bailly
chyba nie jest to az taka strasznie wielka roznica...
Qubutek,
Chyba jednak sie wyroznia, bo zbiera dobre recenzje, a w poprzednim sezonie wybrany zostal pilkarzem sezonu West Bromu. :)