W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jesse Lingard po meczu z Middlesbrough (3:1) wyjaśnił swoją nietypową radość po bramce strzelonej Victorowi Valdesowi.
» Jesse Lingard zawsze stara się cieszyć z bramek w wyjątkowy sposób
Anglik na antenie MUTV powiedział, że jego nietypowy taniec i gra na flecie to nawiązanie do nowej piosenki Drake'a pod tytułem Portland.
– To nowy album, który właśnie wydał Drake. Chodzi o jedną z piosenek. Powiedziałem koledze, że będę tak się cieszył z gola, jeśli strzelę. Tak więc zrobiłem! – stwierdził Lingard.
– W tamtej akcji nie miałem zbyt wiele opcji. Zdecydowałem się więc sam ją wykończyć, a piłka wpadła w okienko. Każdy gol jest ważny, a to było ogromnie ważne zwycięstwo, abyśmy mogli podskoczyć w tabeli.
Lingard musiał przedwcześnie opuścić mecz na Riverside Stadium z powodu kontuzji. Jose Mourinho po spotkaniu uspokoił jednak kibiców, że uraz nie jest poważny.
– To coś z jego kostką, ale nic poważnego – powiedział Portugalczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
mattCK: Ja pierdziele, ludzie ogarnijcie się! Co was obchodzą jakieś głupie cieszynki?! Niech chłopak wyraża swoją radość w taki sposób jaki tylko sobie chce, nic wam do tego. W ogóle nie rozumiem hejtu dotyczących tego jak lingardy czy inne pogby celebrują bramki. Żalicie się na ich tweety, instagram itd a sami komentując ich zachowania bierzecie udział w tej zabawie.
kilgor: Błazen i tyle... troche mi przykro, że najważniejsza jest cieszynka i taniec w szatni z Pogbą. Nigdy gostka nie polubię, chociaż by wygrywał dla nas mecze. Chłopak ma 24 lata i zachowuje się jak gwiazdeczka z gimnazjum. Szkoda, że w piłce jest coraz mniej facetów z jajami :(
uzarczyq: Widze ciekawe upodobania masz... :P
Piłkarz jest od robienia tego, co ma robic, napadzior strzelac, obronca bronic, nie wiem czemu wszyscy robia taki szum w okół tego jak sobie gosciu żyje... Mi to tam sie podoba, widac ze cieszy sie życiem i ma do tego prawo. Jak bedzie przez to za słaby to wypadnie, widac jest powod skoro i LvG i Mou konsekwetnie na niego stawiają.
Nazywanie go pajacem tylko dlatego ze słucha rapu i lubi potańczyc to dla mnie śmieszna rzecz, no ale kazdy ma prawo do swojej opini
tom93: No trzeba przyznać, że mentalnie to niezły gimbus z niego. Odwala jakieś flety, bo Drake wydał piosenkę ehh. No ale chłopak młody, cieszy się grą, menedżer stawia często na niego i to w klubie takim jak Utd. Mnie osobiscie nieco drażnią takie pajacowania, ale wczorajszym występem zasłużył sobie, by dać mu spokój z hejtowaniem, przynajmniej narazie.
BartekMU10: No tak, Lingard strzela gola i tydzień będzie udzielał wywiady o swojej cieszynce, standard. Dlatego właśnie wolę Rashforda, pewnie znowu niektórzy się oburzą ale czysty przykład dlaczego nie przepadam za Lingardem ;)
uzarczyq: United wrzuciło przed meczem na FB kilka ładnych bramek z Boro na wyjezdzie, m.in Giggsa i petarde Rudziutkiego i pomyslalem, ze bardzo brakuje nam takich bramek, a tu prosze wpadła nastepna do kolekcji
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
