W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antonio Conte przed poniedziałkowym starciem z Manchesterem United podkreślał, że nie skupia się na swoich osobistych relacjach z José Mourinho.
» Antonio Conte nie skupia się na swoich relacjach z José Mourinho
Włoski szkoleniowiec koncentruje się przede wszystkim na odpowiednim przygotowaniu swoich zawodników.
- Nie rozmawiałem z Mourinho od ostatniego meczu. Nie sądzę, aby miało to jakieś znaczenie. Nie mamy sobie nic do wyjaśnienia. Myślę, że podczas dotychczasowej pracy z Chelsea pokazałem, że ogromnie przeżywam każdy mecz - stwierdził Conte.
- Moi piłkarze są jednak skupieni na grze. Gierki psychologiczne nie zapewnią ci zwycięstw. Przed październikowym meczem byłem przekonany, że mierzymy się z wielkim rywalem. Teraz jest tak samo. Wtedy nie znaliśmy naszej przyszłości. Teraz jesteśmy na czele tabeli i jesteśmy mocnym zespołem.
- Mam nadzieję, że na murawie udowodnimy, że jesteśmy faworytami. Na ten moment wszyscy moi piłkarze są dostępni, ale nadal mamy przed sobą dwie sesje treningowe. Najważniejsze jest dobre przygotowanie - podsumował Włoch.
jaratkow: Być może próbuję na siłę siebie uspokajać ale... wbrew pozorom to my jesteśmy / możemy być w odrobinę lepszej sytuacji. 4:0 w pierwszym meczu - zdecydowane prowadzenie w lidze - brak w naszym składzie Zlatana - wszystko to stawia w pozycji zdecydowanego faworyta CFC. A wiadomo, że faworyt MUSI... My z kolei możemy. Przegrywając niewiele stracimy. Dla CFC porażka będzie już sensacją. A co do składu... ObecnośćZlatana to przede wszystkim bramki ale także spora przewidywalność. W 7-9 przypadkach na 10 nasi rozgrywający będą pod bramką szukali Szweda. Ten choć wiele strzela - jeszcze więcej marnuje. Ale to normalne gdy regularnie ma się na karku 2-3 obrońców... Zatem ja osobiście spore nadzieje pokładam w kreatywności tych, którzy w poniedziałek będą Zlatana zastępować. Siłą rzeczy bez niego będziemy musieli zagrać inaczej - niekoniecznie gorzej. Oby tak się stało :-)))
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.