Zlatan pragnie kolejnych trofeów

Mając już na konie Tarczę Wspólnoty wywalczoną w wygranym meczu z Leicester City, gdzie Zlatan również zdobył bramkę, po wczorajszym zwycięstwie United wciąż mają szansę na triumf w kolejnych trzech rozgrywkach.

Zapytany czy zawsze był zwycięzcą, Zlatan odparł: - Tak myślę. Gdziekolwiek poszedłem, wygrywałem trofea, jestem szczęśliwy, bo mam za sobą długą i fantastyczną karierę. Przed przyjściem do Anglii mogłem skończyć z futbolem i cieszyć się z tego, co osiągnąłem. Jednak jak to u mnie bywa, nie byłem zadowolony, byłem wciąż głodny sukcesów pomimo wieku.

- To moje drugie trofeum z United, jestem prze szczęśliwy. Przyszedłem tutaj wygrywać i wygrywam. Southampton grało bardzo dobrze, z kolei my nie graliśmy swojego futbolu. Nie oznacza to, że oni jednak zagrali słabo, zagrali dobry mecz. Wrócili do gry mimo dwóch naszych trafień, to nie łatwa sztuka. Gratulacje dla nich za dobrą grę, ale trofeum jest nasze.

- Czuję się niesamowicie, gdyż wygraliśmy to spotkanie. Nie należało do łatwych, było trudne, przeciwnik robił wszystko, aby zwyciężyć. Niezależnie od tego jak się prezentujesz, jeśli wygrasz, masz to co chciałeś osiągnąć i to jest najważniejsze.

Zlatan został zapytany również czy nie żałuje swojej decyzji o dołączeniu do ekipy Czerwonych Diabłów: - Mam dobre relacje z Mourinho i dlatego przyszedłem - dodał Ibra. - Wiem, że dokonałem właściwego wyboru. Przewidziałem czego dokonam. Przyszedłem - i to jest wyjątkowe.