Ryan Giggs czeka na nową okazję

- Jestem bardzo zadowolony z mojego wolnego czasu w ostatnich miesiącach. Jeżeli kolejny rok miałby być taki sam, niech tak będzie. Podobało mi się to - mówił Giggs.

- Jeżeli jednak pojawi się oferta pracy lub inna okazja, którą uznam za interesującą, stawiającą wyzwanie i którą będę mógł się cieszyć, wtedy zdecydowanie się jej podejmę.

- Kiedy byłeś w grze tak długo tak ja, zająłeś się futbolem od razu po zakończeniu szkoły, jesteś w pewnego rodzaju bańce. Po wielu latach nagle z niej wychodzisz i widzisz inną stronę. Ja na przykład, jestem teraz o wiele bardziej zrelaksowany.

- Patrzę na futbol w delikatnie inny sposób. Myślę, że mogę być nieco bardziej obiektywny, niekoniecznie ukierunkowany na Manchester United. Staram się przekazywać swoje myśli w telewizji czy innych środkach przekazu.

- Spędzam więcej czasu z dziećmi. Patrzę jak mój syn gra co tydzień w piłkę, jak moja córka gra w lacrosse - tych rzeczy nie mogłem robić przez bardzo długi okres.

- Chciałem wziąć trochę wolnego, aby złapać balans. Zacząłem nową pracę w UEFA jako obserwator techniczny. W ostatnim tygodniu byłem na meczu Benfiki z Borussią spisując raporty. To coś nowego, co jednak pozwala skupić się na grze. To też piłka na europejskim poziomie, gdzie można podejrzeć inne zespoły i aktualne trendy. Tak więc oprócz swoich prywatnych interesów, skupiam się również na futbolu - zakończył Ryan Giggs.