W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young był zdaniem Jose Mourinho najlepszym piłkarzem Manchesteru United w pucharowym starciu z Blackburn Rovers (2:1). Choć bramki na Ewood Park zdobyli Marcus Rashford i Zlatan Ibrahimović, to Portugalczyk postanowił wyróżnić doświadczonego Anglika.
» Ashley Young został pochwalony przez Jose Mourinho za swój występ w meczu z Blackburn
Według kibiców najlepszym graczem Czerwonych Diabłów był Henrich Mychitarian. Ormianin zgarnął 50% wszystkich głosów w internetowym głosowaniu za pośrednictwem oficjalnego konta klubu na Twitterze.
– Nasi chłopcy byli naprawdę dobrzy. Nie dało się spisać lepiej. Zawodnicy byli cały czas w grze, każdy, nawet ci, którzy nie grają za dużo – mówił po meczu Mourinho.
– Moim piłkarzem meczu był Ashley Young. To był jego niesamowity występ. Spotkanie było trudne, było otwarte, Blackburn czekało do ostatnich minut, aby spróbować wygrać mecz. Gol Zlatana i bezpieczna pozycja były więc dla nas bardzo ważne – dodał Portugalczyk.
Szkoda, że tak rzadko gra bo jako jeden z nielicznych nie boi się dryblingu, ma szybkość i potrafi zrobić "wiatr" na skrzydle - czego nie potrafią ani nasz skrzydłowy Lingard ani nasz boczny obrońca Darmian...
Zdecydowanie wolę w meczach "z ogórkami" oglądać w obronie Younga niż Darmiana, a w meczach z silniejszymi rywalami wolę by z ławki wchodził Young a nie Lingard... Choć oczywiście to zależy od sytuacji i przeciwnika...
JasnaLiryka: Lingard to po prostu biegacz Mou stawia na Niego wydaje mi sie wlasnie z tego wzgledu. Biega od gracza do gracza, zarowno przeciwnika jak i pokazuje sie do gry dla swoich. Gorzej czasami z jego dalszymi krokami. Natomiast rowniez wolalbym wiecej szans dla Younga. TO stara szkola a jeszcze umie zagrac dobra pilke :)
Przy grze na 4 frontach to wlasnie Anglik moze byc kluczowy dla Nas. Stawialbym go wlasnie w takich meczach a nawet dal szanse jutro raz jeszcze :)
jaratkow: Ashley był po prostu najbardziej zmotywowany. "Gryzł trawę" żeby pokazać Mourinho iż warto dawać mu grać. I najważniejsze że "ogarnął" choć... tylko dzięki temu że Rovers byli zbyt słabi nie potrafili wykorzystać tego, że nasz prawy obrońca czasem za bardzo zapędzał się do przodu. Fajnie, że Mourinho podkreśla zaangażowanie Younga. Oby w ślad za tym szły dalsze jego występy. Na szczęście kalendarz mamy bardzo bogaty i kolejne okazje już niebawem
cnk: Dobra gra psychologiczna ;P wiedział, że Ashley nie grał za wiele to sie dobrze o nim wypowiedział zeby go podbudowac, byc moze Jose widzi w nim jeszcze potencjal by został w druzynie.
W kazdym razie dobry ruch z jego strony
mikifiki: Wyjdźmy od tego, że Ashley jest nominalnym skrzydłowym, dlatego jest drobny. On bazuje na szybkości, nie na sile. A to, że jest ustawiany głównie na boku obrony sprawia, że czasami mu tej siły może brakować, np. w pojedynkach 1 na 1.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.