Rio: Przemyślałem moje słowa po rozmowie z Pogbą

GingerBoy: Marketingowych? Pogba jest medialny, ale jest świetnym,młodym piłkarzem na pozycji, na której aktualnie jest deficyt. A medialnosc zawodnika to ważna sprawa-myślisz, że Messi i Ronaldo dostają nagrody indywidualne,bo są aż na tak galaktycznym poziomie sezon w sezon. Popatrz na Kante-koleś może grać piłkę nie z tej ziemi, ale nie jest medialny i tyle w temacie złotej piłki dla niego. Dlatego Pogba tak o to dba.

NoLogo: Jeśli dla zawodnika czy też takiego 'kibica' ważniejsze są indywidualne nagrody, to ja proponuję jednak przenieść zainteresowanie na jakąś inną dyscyplinę.

Wyżej wymienieni zawodnicy najpierw osiągnęli pewien poziom sportowy, który tylko ułatwił umacnianie własnej marki na rynku sportowym i komercyjnym.

GingerBoy: Dobra dobra, już nie róbmy z każdego zawodnika rzemieślnika,który ciężko pracuje na korzyść drużyny i dla innych. Pogba to gwiazdor i wszyscy o tym wiedzieliśmy,bo już taki był w Juve. Ale to,że nagra jakiś taneczny filmik w szatni nie znaczy, że ma gdzieś, to co się dzieje na boisku. Nie wymagamy od piłkarzy,tego że każde słabsze zagranie będą przezywac tydzień po meczu, bo nie każdy taki jest i to jest niezdrowe. Dla wielu z nich to jest praca, po której mają prawo się rozerwać(oczywiście w ramach rozsądku)a ja w tej formie rozrywki nie widzę nic złego.

A co do tych piłkarzy i ich poziomu a później budowania marki-chyba mi nie powiesz,że Pogba nie osiągnął już baaaardzo wysokiego poziomu? Francuz ma piłkę we krwi,a jeżeli tego nie widzisz to albo nie chcesz widzieć,albo się nie znasz na piłce. W piłce było wielu idiotów,których popularność wyprzedziła umiejętności, ale Pogba do niech z pewnością nie należy. I to nie tak,ze jestem jego fanem i oglądam mecze, żeby sobie popatrzeć,jak zaprezentuje się Francuz,ale strasznie irytuje mnie wylewaanie całego jadu(i nie mówię tutaj o każdym negatywnym komentarzu na temat jego gry). To,że Ty czy ja nie lubimy tańczyć i się bawić,to nie znaczy,ze ktoś kto to lubi, jest zły. Jak byśmy zarabiali tyle kasy i grali w United, to też byśmy tańczyli i chodzili z bananem na twarzy. Pogba już poziom osiągnął.

GingerBoy: I nie życzę sobie nazywaniem mnie kibicem w jakimś cudzysłowie tylko dlatego, bo patrze na wszystko obiektywnie. Nawet nie wiesz,jak ważny jest dla mnie ten klub, więc przyhamuj