Jose Mourinho wyjawił, że ciężka praca Anthony'ego Martiala na treningach sprawiła, że zdecydował się postawić na francuskiego skrzydłowego w meczu z Watford, wygranym przez United 2-0.
» Mourinho tłumaczy pomijanie Martiala w składzie meczowym
Reprezentant Francji najpierw asystował przy trafieniu Juana Maty, a po kwadransie drugiej połowy sam dołożył drugą bramkę, ustalając tym samym wynik spotkania.
Martial szczególnie dawał się we znaki wychowankowi United, Craigowi Cathcartowi, często mijając obrońcę Szerszeni.
- Jestem zadowolony z ostatnich dwóch tygodni pracy w wykonaniu Anthony'ego - powiedział The Special One w wywiadzie dla MUTV. - Sposób w jaki stanął twarzą w twarz z wyzwaniem, ciężką pracą, wkładając w to więcej koncentracji i determinacji.
- Dlatego podarowałem mu dzisiaj prezent wystawiając go od pierwszych minut. Normalnie, po meczu z Leicester, postawiłbym na tych samych graczy i zagrałby Rashford. Czułem jednak, że Marcus nie potrzebuje takiego impulsu, ponieważ gra niemal cały czas. Anthony być może czuł się trochę zdołowany i potrzebował gry. Odpowiedział w najlepszy z możliwych sposobów.
Występ Martiala został nagrodzony przez kibiców, którzy wybrali go Najlepszym piłkarzem spotkania, otrzymując 72 procent wszystkich głosów i wyprzedzając Juana Matę i Henricha Mychitariana.
Na konferencji pomeczowej Mourinho odniósł się do sytuacji w składzie Francuza: - Anthony Martial jakiego chciałbym mieć, to Anthony Martial z ostatnich dwóch tygodni. Jeśli będzie trenował w taki sam sposób, jest w stanie prezentować poziom z dzisiejszego meczu, a nawet lepszy.
- Wciąż brakuje mu trochę pewności siebie. Pokrzykiwałem na niego, by częściej atakował obrońcę i stwarzał więcej sytuacji jeden na jeden, potrzebuje więcej pewności w swoich zagraniach, jednak pracuje nad tym bardzo dobrze. Anthony musi czuć, że jest przeze mnie obserwowany, musi być świadomy z tego, jak spisuje się na treningach i jaki wysiłek wkłada w niego. Dałem mu więc szansę, a od zagrał dobrze. Według mnie zagrał dobrze.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.