W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Joel Pereira był zachwycony możliwością zadebiutowania w barwach Manchesteru United podczas niedzielnego spotkania z Wigan w czwartej rundzie Pucharu Anglii.
» Joel Pereira otrzymał szansę debiutu w barwach Manchesteru United w spotkaniu z Wigan
20-letni bramkarz niespodziewanie pojawił się na murawie zastępując Sergio Romero na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry.
- To było niesamowite. Zarówno ja, jak i cała moja rodzina, jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jestem bardzo wdzięczny menadżerowi, ponieważ nie każdy zawodnik ma szansę zadebiutować na Old Trafford. Dziękuję menadżerowi, to było fantastyczne - powiedział Pereira.
- Niestety mojej rodziny nie było na stadionie, ale oglądali mecz w telewizji. Zdążyli mi już pogratulować w rozmowie telefonicznej. Jestem bardzo szczęśliwy. Po trzeciej bramce menadżer po prostu nakazał mi rozpocząć rozgrzewkę. Zawsze muszę być gotowy na wypadek takich sytuacji.
- Bardzo chciałem wejść na boisko, zawsze się tak czuję jako rezerwowy. Dostałem okazję, co było wspaniałe. Chciałem zaimponować menadżerowi. Debiut na Old Trafford to wyjątkowa sprawa, dlatego jestem niezwykle zadowolony. Oczywiście to tylko mała część mojej kariery. Chcę rozegrać dużo więcej meczów dla tego klubu. Jestem skupiony na treningach i chcę iść naprzód krok po kroku.
- Dobrze było też zobaczyć Warrena Joyce‘a na Old Trafford. Miałem okazję zamienić z nim kilka słów. Miło, że mógł powrócić na ten stadion - zakończył 20-latek.
TweOczyZielone: mikifiki - Dla oglądającego, może to nic spektakularnego, jednak jak byśmy spojrzeli oczami 20 latka, który wchodzi pierwszy raz w życiu na boisku przy 75tyś. widowni. Moim zdaniem jest to huśtawka emocji z jednej strony radości, że udało mu się wejść na najwyższy poziom (nawet na 10 minut), z drugiej stres jak cholera, jak by wpuścił babola, zostałby zjechany z góry na dół w mediach.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.