W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były reprezentant Anglii, Stan Collymore, jest przekonany, że na przestrzeni ostatniej dekady tylko Lionel Messi i Cristiano Ronaldo byli lepsi od Wayne‘a Rooneya.
» Wayne Rooney w spotkaniu ze Stoke City stał się najlepszym strzelcem w historii Manchesteru United
Kapitan Manchesteru United stał się najlepszym klubowym strzelcem w historii wyprzedzając w klasyfikacji sir Bobby‘ego Charltona.
- Jeżeli pominie się Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego, to na przestrzeni ostatniej dekady nikt nie był lepszy od Rooneya. Nie da się pobić rekordu sir Bobby‘ego Charltona w reprezentacji i w klubie nie będąc wyjątkowym piłkarzem - podkreślił Collymore.
- Wayne zasługuje więc na ogromne gratulacje za oba osiągnięcia oraz za fantastyczną karierę, gdzie wygrał praktycznie wszystko, co było możliwe. Szkoda tylko, że nie mogliśmy go oglądać jako zdobywcy pucharów w barwach reprezentacji - dodał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
czapens: Nie deprecjonując jego osiągnięć z poprzednich lat, chcę ogłosić, że już od pewnego czasu ogląda się jego grę potwornie ciężko. Serducho dalej ma i to się szanuje, ale ilość czasu potrzebna do podjęcia dezycji na boisku jest potwornie długa. To irytuje.
MarekOdbyt: Ciekawe, jak jakiś zawodnik zrobi coś pozytywnego, to nagle wszyscy o nim się muszą wypowiedzieć oczywiście pozytywnie. Jak trafi się słabszy dzień to już jest pretekst żeby mówić o nim w samych złych słowach..
trezegram:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.01.2017 16:32
No tak, tylko teraz są takie czasy, że pomocnik, obrońca czy bramkarz nie mogą rywalizować z tymi co strzelają masę bramek... Trochę to słabe ale takie są fakty.
Sideswipe: No tak ale on mówi o całej dekadzie, w sensie że Rooney błyszczał prawie przez cały ten czas a reszta miała 2-3 sezony udane. Tak mi się wydaje, ale i z tym można się kłócić.
kuba25: e tam, każdy obrońca popełnia błędy, a on jest jednym z lepszych ( podkreślam jednym z ), a to że strzela bramki jak dobry pomocnik to tylko dodatkowy atut, który trzeba docenić.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.