W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
José Mourinho skrytykował brak skuteczności swoich podopiecznych, który doprowadził do kolejnej w tym sezonie straty punktów Manchesteru United.
» Podopieczni José Mourinho zdołali wywieźć jeden punkt ze stadionu Stoke City
Czerwone Diabły w ostatniej chwili uratowały remis dzięki bramce, którą z rzutu wolnego strzelił Wayne Rooney.
- Uważam, że to był wielki mecz. Na początku oba zespoły starały się wygrać, ale po upływie 25 minut jedna drużyna atakowała, a druga skupiła się na obronie. Stoke broniło się bardzo skutecznie. Byli agresywni i mieli wielu zawodników za linią piłki. Publiczność dała im zastrzyk energii i pomogła nas zatrzymać. Zrobiliśmy wszystko dobrze, poza marnowaniem niesamowitych sytuacji.
- Mogliśmy trafić do siatki zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie. Trafiliśmy w słupek, bramkarz popisywał się dobrymi interwencjami lub zwyczajnie brakowało nam precyzji. Mamy zbyt wiele remisów jak na ofensywny futbol, jaki prezentujemy. Bramkarze rywali zawsze spisują się fantastycznie w starciach z nami. Marnujemy jednak zbyt wiele dogodnych sytuacji.
Menadżer Manchesteru United wypowiedział się także na temat osiągnięcia Wayne‘a Rooneya, który został najlepszym strzelcem w klubowej historii.
- Drużyna spisywała się dobrze, a ja chciałem wprowadzić na boisko ludzi z różnorodnymi umiejętnościami. Gdybyśmy wcześniej wyrównali, to sądzę, że udałoby nam się strzelić kolejnego gola. Możemy winić tylko siebie. Zmarnowaliśmy zbyt wiele sytuacji i do tego sami strzeliliśmy sobie gola.
- Rekord to rekord. Dotyczy największego klubu w Anglii i jednego z największych na świecie. Wcześniej to osiągnięcie należało do wspaniałej legendy angielskiego futbolu. Teraz Wayne zdecydowanie jest legendą Manchesteru United - podsumował Mourinho.
Fenek: Masz racje, a nawet mógłbyś się pokusić i powiedzieć. Że możesz winić siebie, bo skład jak i taktyka beznadziejna przez cały mecz. Momentami czułem się jakbym widział MU z vG na ławce. Pomysł z Matą na skrzydle czy Fella w roli CN to strzał w stopę.
DevoMartinez:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.01.2017 19:15
A co złego w składzie było? Wystawił wysokich, do tego mocnego fizycznie Fellainiego na Stoke. Chyba logiczne. Zdominowalismy grę pewnie dzięki temu, za to zawiodło wykończenie. Jak sie ma conversion rate 12% to trzeba liczyc na cud albo szczęście. W ramach przykładu Czelsi oddało 3 celne strzały vs mistrz anglii i strzeliło 3 bramki.Live strzela 5 razy zdobywa 2 itd itp
talir: Przede wszystkim, winiłbym skuteczność, po pierwszej połowie powinno być 1:3 dla nas. Pozytywem jest to, że odrobiliśmy punkt do Liverpoolu, a za moment straci punkty ktoś z pary MC-Tottenham (mam nadzieję, że Totki ograją MC, moja niechęć do City sprawia, że wolę ich porażkę, od podziału punktów). Ten mecz to już przeszłość, jedziemy dalej Panowie :)
HubsS1: Nie graliśmy najlepiej ale jak możesz za to winić w większości Mourinho? Może nie był to nasz najlepszy mecz ale nie graliśmy tragicznie. W dodatku cieszę się, że gość rotuje często składem, ponieważ przed jego przyjściem na OT bałem się, że będzie miał jak w Chelsea swoją "żelazną" jedenastkę i jak trafi się kontuzja lub brak formy któregoś z nich to byłby problem. To naprawdę jest jego wina, że piłkarze nie potrafią zamienić 100% sytuacji na bramkę? Ja bym się czuł mega sfrustrowany jako trener, że tacy zawodnicy, z takimi umiejętnościami mają z tym problemy.
JasnaLiryka: Mnie osobiscie nie podobala sie wyjsciowa 11. Nie wiem czym sugerowal sie przy zmianach. Choc jedna jak sie ostatecznie okazalo trafil wpuszczajac Wayna Rooneya.
Czasami wystawi najodpowiedniejszych zawodnikow, ktorzy wykonuja dobra prace na boisku , dominuja i w ogole , brakuje tylko mniej slupkow itd :) po czym zaczyna rotowac skladem na 2 czy 3 pozycjach. No jak oni maja miec zgranie?
Dzis np. osobiscie odczulem cos takiego,ze gdy oni zblizyli sie do pola karnego Stoke to nie wiedzieli co dalej. Dosrodkowan multum ale z taka sila i dokladnoscia ze i tak strzal z glowy bylby marny - zly pomysl. Podac? Do kogo? nie wie nikt ... a mnie sie wydaje ,ze to powinno juz byc ustalone ,ze jak krvva jestem w polu karnym to szukam najpierw Mikiego albo Pogbe albo gram na ZLatana w bramke...a tu nic zero pomyslu dzis i pod tym wzgledem zawiedli mnie ://
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.