W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jose Mourinho wzorowo układa swoje relacje z sir Alexem Fergusonem. Portugalczyk, w przeciwieństwie do swoich poprzedników na Old Trafford, stara się wciągnąć Szkota w życie zespołu.
» Sir Alex Ferguson będzie zawsze mile widziany przez Jose Mourinho w klubowym autobusie
Niedawno media informowały, że Mourinho zaprosił Fergusona do centrum treningowego w Carrington. Tym razem Daily Telegraph informuje, że menadżer Czerwonych Diabłów wykonał kolejny gest.
Sir Alex poprosił niedawno Mourinho o to, czy może udać się na wyjazdowy mecz Manchesteru United klubowym autokarem razem z zespołem. Portugalczyk odparł, że Szkot nie musi nawet pytać o takie rzeczy, gdyż zawsze jest mile widzianym gościem. Mourinho zadeklarował, że jest skłonny oddać Fergusonowi swoje miejsce w autobusie.
W Daily Telegraph czytamy także, że Mourinho w dzień urodzin sir Alexa odwiedził go w jednej z dyrektorskich lóż, aby złożyć mu życzenia. Szkot podobno poczuł się wzruszony wizytą Portugalczyka przed starciem z Middlesbrough (2:1).
piter100000: zawsze obydwaj panowie mieli dobre relacje. JM jak przyszedł do Premier League to kłócił się ze wszystkimi tylko nie z Fergusonem. widać, że ma szacunek do naszego bossa i bardzo mnie to cieszy
kckMU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.01.2017 19:22
Rooney pobije za kilka dni, jak nawet nie dzisiaj, rekord Charltona, a Mourinho za kilkanaście lad rekordy Fergusona. Tak będzie. Jestem każdego dnia spokojny, gdy wiem, kto rządzi od tego sezonu naszym klubem.
master007: bez przasady, rekordy Fergusona są nie do pobicia nie ważne jak dobry byłby Mou ;) jednak na kilkanaście trofeów z jego strony możemy liczyć
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.