W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Phil Jones staje w obronie krytykowanego ostatnio Marouane'a Fellainiego. Belgijskiego pomocnika w meczu z Tottenhamem na Old Trafford przywitało buczenie ze strony kibiców, kiedy wchodził na boisko w samej końcówce spotkania.
» Marouane Fellaini po meczu z Evertonem nie ma najlepszych notowań u kibiców Manchesteru United
Gwizdy na Fellainiego to pokłosie sprokurowania rzutu karnego przez Belga w meczu z Evertonem (1:1) i straty dwóch punktów.
– To rozczarowujące, ale Fellaini to silny chłopak. Jest mocny psychicznie, aby sobie z tym poradzić. O to się nie martwcie – mówi Jones.
– Wiemy, że jest dobrym piłkarzem i po prostu musi grać dalej. Wykonuje dla nas dobrą robotę. Musi odłożyć to na bok – dodaje angielski obrońca.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Klimaa: Niestety takie jest życie piłkarza - jeden błąd i kibice zapamiętają to na długo. Fellaini jedynie swoją dobrą grą może na nowo pozyskać sympatię fanów.
uzarczyq:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.12.2016 18:49
Nie, hejt na afro jest za to, ze druzyna pracowala na te 3 punkty caly mecz i rzeczywiscie nie mozna go w 100 procrnt winic za strate bramki bo na zbyt wiele pozwolilismy evertonowi; ale gosc wchodzi z lawki na 10 min, jest w pelni sil powinien wyroznic sie na tle zmeczonych graczy, a on poza karnym gdzie wcale nie bylo hardkorowej sytuacji, to nie rozegral chyba ani jednej dobrej pilki, straty w ataku, zero przyttzymania pilki na co pewnie liczyl mou ze fella poradzi sobie i pokaze swoje walory fizyczne.wszedl jako swiezy zawodnik i zagral maksymalny kał, to nie byl jeden babol, gdzies byla kompliacja z tych 10 min i widac bylo jaki piach zagral
rubin: 100% racji janpodgorski. Buczenie na swojego zawodnika bylo slabe. Nie pamietam takich reakcji na Mike' a kiedy zalatwil Newcastle glupiego karniaka i tez skonczylo sie remisem. Nasza ofensywa (teoretycznie najsilniejsza w lidze) powinnawsadzic wiecej bramek slabemu evertonowi i byloby po ptokach.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.