Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ostatnia droga Best'a

» 3 grudnia 2005, 15:27 - Autor: reddevil - źródło: wlasne
Dzisiejszego przedpołudnia północna Irlandia była świadkiem pięknej, acz smutnej uroczystości pogrzebowej George’a Best’a.
Ostatnia droga Best'a
» Manchester United
Około 300 osób z rodziny, przyjaciół i ważnych osobistości w sportu, kultury i polityki zdecydowało się oddać cześć Irlandczykowi towarzysząc mu w jego ostatniej drodze.

Ale oprócz oficjalnie zaproszonych, na uroczystości zjawiło się wiele tysięcy osób. Ulicami Belfastu przeszło ponad 32 tysiące wiernych kibiców zdobywcy Pucharu Europy i nagrody dla najlepszego piłkarza świata.

Wzdłuż 3-milowej drogi z domu Best’a do miejsca pogrzebu leżały bukiety kwiatów.

Po dojściu do miejsca ceremonii, orszak oddał hołd Irlandczykowi w postaci minuty ciszy.

Trumna została wniesiona do środka przez byłych kolegów z reprezentacji i Manchesteru United między innymi przez Dereka Dougan’a, Peter’a McPartland’a, Harry’ego Gregg’a, Gerry’ego Amstrong’a i Denis’a Law’a.

W uroczystości wzięli udział Sir Alex Ferguson, Sven-Goran Eriksson i Irlandzki Minister Sportu John O’Donoghue.

Najwłaściwszym określeniem zmarłego Irlandczyka wydaje się transparent jednego z uczestników pogrzebu: „Maradona-good, Pele-better, George Best”.


TAGI


« Poprzedni news
Keane podtrzymuje rozmowy z Celtic Glasgow
Następny news »
Cantona oddał hołd Best’owi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.