Pique: Mamy, czego potrzeba

Klubowy system szkolenia młodzieży zawsze przynosił spodziewane efekty. Najlepszym przykładem jest drużyna rezerw z 1992, z której do składu dostali się Giggs, Scholes, Beckham, Butt i bracia Neville.

18-letni obrońca, Pique, czuje, że aktualna liczba kwitnących talentów ma predyspozycje do dostania się do składu.

„To bardzo ważne, by grać cały czas z tymi samymi graczami.” – powiedział Gerard dla magazynu United.

„Byłoby świetnie, gdyby w przeciągu kilku lat, w pierwszej drużynie grało czterech, lub pięciu z nas, tak jak w 1992, gdy Giggs, Scholes, i Gary Neville przedostali się do pierwszej drużyny.”

„Myślę, że mamy kilku graczy, których na to stać, jeśli będą ciężko pracować.”

Pique wszedł na boisko jako rezerwowy w meczu w ramach Carling Cup, przeciw West Brom, dzięki czemu mógł się cieszyć ze zwycięstwa wraz z bardziej doświadczonymi kolegami.

Jednak jeśli Sir Alex Ferguson chce wystawić młodszy skład w ćwierćfinale i póĽniejszych rundach, to Gerard ma niemal pewne miejsce w składzie, co z pewnością pomoże mu w dalszym szlifowaniu umiejętności.

„Myślę, że mamy paru dobrych, młodych graczy. Nie wiem, czy trener nadal będzie wystawiał młodych graczy w tym pucharze, ale mam nadzieję, że pozwoli grać młodzieży, ponieważ myślę, że jesteśmy wystarczająco dobrzy, by wygrywać.” – zakończył Pique.