Ostatnie wydanie United Review, oficjalnego programu meczowego na Old Trafford, zawiera dość zabawny wywiad z legendą United Patrice Evrą, który wspomina wydarzenia z półfinału Pucharu Ligi w 2010 roku.
» Francuz naraził się Fergusonowi poprzez swoją przyjaźń z Tevezem
Niewątpliwą atrakcją w wywiadzie z Francuzem są wspomnienia jego przyjaciela, Carlosa Teveza, który zamienił czerwoną stronę Manchesteru na niebieską, po tym gdy w nieco kontrowersyjnych okolicznościach trafił do ekipy z Etihad.
Oto niektóre z najlepszych cytatów Evry...
Kiedy Tevez zamienił czerwone na niebieskie...
- Carlos Tevez był moim bliskim przyjacielem. Nie byłem zadowolony, kiedy w 2009 roku przeszedł do City, byłem wręcz zażenowany, gdyż jest to świetny piłkarz. Każda historia ma dwie strony, rozumiem to, futbol może być skomplikowany, lecz nie spodobał mi się baner nad Carlito mówiący 'Witaj w Manchesterze', po tym jak został pozyskany przez City. 'Carlito!' - powiedziałem. 'Co ty wyprawiasz? Ta koszulka nie należy do ciebie! Byłem w twoim domu i tuż przy stole bilardowym wciąż masz swoje koszulki za czasów gry w United! Jesteś czerwony. Sam dobrze wiesz, że w głebi serca jesteś czerwony.'
Narażanie się Fergusonowi...
- Ciągle żartowaliśmy, zostaliśmy przyjaciółmi i Pan Ferguson często był niezadowolony z tego faktu, zwłaszcza kiedy widział nas razem w restauracji w którejś z gazet. Nie chciał, by jego gracze zadawali się z piłkarzami City, które stawało się coraz silniejsze. Jednak nie jestem tylko piłkarzem, jestem także człowiekiem, który jest lojalny dla swoich przyjaciół, a Carlito nim właśnie był.
Przyjaciele i wrogowie zarazem...
'Słuchaj, Carlito', powiedziałem. 'Jesteś moim przyjacielem, nie próbuj być dla mnie niemiły. Jeśli nie podasz mi dłoni, nawet później nie myśl, że wszystko będzie tak jak do tej pory.' Śmiał się. Mówił, że wraz z City wykopie nas z pucharu, jednak w głębi duszy wiedziałem, że wciąż darzył United wyjątkowym uczuciem. Oczywiście świetnie radził sobie w City, ale to z United zdobywał mistrzowskie tytuły, jak i Ligę Mistrzów, grał dla najlepszej drużyny na świecie. Nie mógł o tym po prostu zapomnieć.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.