W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jose Mourinho twierdzi, że Wayne Rooney nie stracił poparcia wśród kibiców Manchesteru United.
» Wayne Rooney w ostatnich tygodniach nie ma najlepszej prasy
– Wayne nie został wygwizdany przez kibiców Manchesteru United, kiedy rozgrzewał się przed naszym ostatnim meczem – mówi Mourinho.
– Czułem, że Old Trafford jest z nim i go wspiera, zanim wszedł na boisko w meczu ze Stoke City.
– Myślę więc, że w Manchesterze United czuje się jak w domu. W United czuje szacunek, na który zasługuje. Z pewnością na Anfield tak nie będzie. Wayne wie jednak, gdzie jest szanowany – dodaje Mourinho.
Na razie nie wiadomo, czy Rooney wybiegnie w pierwszym składzie Manchesteru United w poniedziałkowym meczu Czerwonych Diabłów z Liverpoolem. Wazza siadał na ławce w ostatnich trzech spotkaniach United.
kckMU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.10.2016 10:36
Gdyby Rooney miał te 33, 34 lata to jasnym byłoby, że albo ławeczka albo duży kontrakt w MLS. Jest jednak inaczej. Wazza za chwilę skończy 31 lat i można jeszcze wierzyć w to, że piłkarsko się nie skończył. Po prostu dopadł go kryzys i zaraz wróci do normalnej dyspozycji. Oby tak było, chociaż jasnym jest, że Manchester United w obecnym położeniu nie tyle chce, co musi wygrywać i tu nie ma sentymentów. Krytyka spada na każdego.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
