Konferencja prasowa Mourinho przed meczem z Zorią

W Holandii pański zespół nie rozpoczął rywalizacji w Lidze Europy w najlepszy sposób. Jak ważne jest zatem odniesienie zwycięstwa jutro wieczorem?

Bardzo ważne. Uważam, że musimy wygrać. Jeśli tak się nie stanie, zostaną nam cztery mecze, które wówczas musielibyśmy wygrać. To byłoby trudne. Zwycięstwo będzie jutro bardzo istotne.

Po losowaniu powiedział pan, że nie wie zbyt wiele na temat Zorii. Co wie pan teraz?

Wiem więcej, ponieważ widziałem ich mecze z Fenerbahçe i Dinamem Kijów. Wybrałem dwa spotkania przeciwko trudnym rywalom, jedno u siebie, a drugie na wyjeździe. Wykonałem analizę oraz otrzymałem pracę analityków, którzy widzieli wspomniane mecze na żywo. Staramy się zebrać ważne informacje, które będziemy mogli przekazać naszym zawodnikom. Chcemy znać ich styl gry oraz najgroźniejszych zawodników. Uważam, że jesteśmy gotowi.

Jaka jest pana opinia na temat rezygnacji Sama Allardyce‘a z funkcji selekcjonera reprezentacji Anglii?

Mogę powiedzieć tylko, że go lubię i mi go szkoda. To była jego wymarzona posada. To co się stało w żaden sposób nie wpłynie na nasze relacje. Wcześniej go lubiłem i szanowałem i to się nie zmieni. To sprawa pomiędzy nim i Federacją, nie mam nic więcej do dodania.

W Holandii dał pan odpocząć wielu piłkarzom. Wobec wagi jutrzejszego meczu zamierza pan zmienić swoje podejście?

Tak.

Więcej kluczowych zawodników znajdzie się w składzie?

Tak.

Sprzedał pan Juana Matę podczas pracy w Chelsea...

Nie masz racji.

...na jego pozycji gra wielu zawodników. Czy teraz jest dla pana bardziej wartościowy, niż wtedy?

Po pierwsze, ja go nie sprzedałem. Moim zadaniem nie jest sprzedawanie i kupowanie. Zajmuję się trenowaniem, pracą na boisku oraz doradzaniem zarządowi w kwestii polityki transferowej. Nigdy nie sprzedawałem i nie kupowałem. Nie chcę tego robić. Po drugie, to on poprosił o transfer. W takiej sytuacji zawsze trzeba wszystko przemyśleć dwa razy. Po trzecie, nasz styl gry i cele w Chelsea różnią się od tego, co jest w Manchesterze United. Juan w moim projekcie w Chelsea był dobrym zawodnikiem, a w projekcie w United stał się bardzo dobrym zawodnikiem.

Czy był pan zadowolony z występów Anthony‘ego Martiala przed jego kontuzją?

Jesteś bardzo dobry w zmianie kierunku rozmowy. Nie będzie już pytań o Rashforda? Dlaczego nie gra? Dlaczego gra tak dobrze? Dlaczego strzela tyle goli? Dlaczego powinien znaleźć się w reprezentacji Anglii? Nie będzie już pytań o Rashforda? Przechodzimy do Martiala?

Powiedział pan, że profil pańskiego zespołu w Chelsea różnił się od tego w Manchesterze United. Czy może pan rozwinąć tę myśl?

To wielka różnica. W United nie mam zawodników do grania głównie poprzez szybkie przejście do ataku. Nie jesteśmy tak mocni i zwarci defensywnie jak wtedy, kiedy zdobywałem mistrzostwo w sezonie 2014/2015. My staramy się grać w inny sposób i jesteśmy na początku tego procesu. Ten styl pasuje do Juana. Potrzebujemy piłkarzy z jego umiejętnościami. To doskonałe środowisko naturalne dla jego stylu gry.

Czy nie uważa pan, że Zlatanowi od czasu do czasu przyda się trochę wolnego?

Mamy przed sobą dwa mecze, po których nie będzie grał przez dwa tygodnie. Jego zadaniem jest więc zagrać jutro i przeciwko Stoke. Pozostali zawodnicy są w innej sytuacji, ponieważ będą musieli udać się na zgrupowania reprezentacji. Zlatan będzie miał dużo czasu na regenerację.

Jak ogólnie ocenia pan dotychczasowe występy Manchesteru United pod swoją wodzą? Zespół rozpoczął sezon bardzo dobrze, później przyszedł kryzys, po którym zespół wrócił do wygrywania.

Mieliśmy jeden gorszy tydzień. Jeden tydzień na dwa miesiące. Przegraliśmy trzy mecze, choć zasłużyliśmy w nich na więcej. Jeżeli uda nam się wygrać jutro, zwyciężymy trzy razy na przestrzeni jednego tygodnia. Wówczas poczekam na waszą reakcję i zobaczę, czy będzie tak żywiołowa, jak w przypadku tamtych trzech porażek. Do tego potrzebujemy jednak wygranej w czwartek.