Nani: Rooney to wielka część Manchesteru United

Ronal: Kwestia tylko tego, że Nani wspomina Rooneya za czasów kiedy wspólnie trenowali w United, a od tamtego czasu sporo się niestety zmieniło... Lata lecą, forma spada, nie każdy zdoła utrzymać dyspozycję jak Ronaldo czy Messi przez tyle sezonów będąc na Topie.

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.09.2016 17:21

Kurtuazja badz po prostu opisuje Rooneya z czasow kiedy grali razem wspolnie. Jakos watpie, by Nani regularnie ogladal nasze mecze i wystepy samego Anglika...

Swoja droga, to jak tak patrze na Depaya, to juz bym z dwojga zlego wolal, zeby na jego miejsce wrocil Nani(bylem za jego odejciem). Portugalczyk chociaz byl w miare szybki, zwinny no i mial te 1/5 dobrych meczow, czyli i tak wiecej niz Holender.

kari17: Fajnie by było jakby wrocił Ferguson, stary dobry Roo, Nani i Berba i znowu by United wszystkich miażdżyli, nie to co teraz. Stare dobre wspomnienia. ;/

ax1d: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.09.2016 15:23

Rooney się skończył po przeszczepie włosów ;Dd

A poważnie - tak wszechstronnego zawodnika to ze świecą szukać. Przecież on nie grał chyba tylko na bramce i stoperze w tym zespole. Pokażcie mi drugiego zawodnika, który może zagrać od boku obrony po szpicę i wszędzie nie schodzi poniżej przyzwoitego poziomu (nie mówię o braku formy, bo to jest niezależne od pozycji i zdarza się każdemu). Oczywiście Roo jest aktualnie bez formy i tylko idiota by temu zaprzeczał, ale tyle, ile on daje tej drużynie, to dawał tylko Scholes a później długo długo nic. I właśnie dlatego uważam, że Roo powinien wejść w buty Rudego i stanąć na defensywnym pomocniku obok kogoś rosłego (np. Fellainiego/Carricka). Jest niesłychanie inteligentny na boisku, ma doskonały przegląd, świetne podania, umie rozrzucać akcje, rzucić nietuzinkową piłkę, nawet na kilkadziesiąt metrów, a z Pogbą przed sobą mógłby jeszcze co nieco strzelić, gdyby Paul ściągał na boki obrońców razem z Ibrą/Rashfordem. Scholes, kiedy zaczęło mu brakować prędkości, zszedł na defensywnego pomocnika i napisał w zasadzie nie dość że drugą swoją historię w United, to jeszcze jedną z najlepszych historii tej pozycji. A dziura po nim nadal nie jest nawet bliska wypełnienia. Rooney ma predyspozycje, żeby chociaż częściowo ją zasypać, dzięki swojej waleczności i sile fizycznej, a także wszystkim zaletom ofensywnym. W końcu mielibyśmy kogoś do wyprowadzania gry i dominowania środka pola.

Moim zdaniem w obecnym składzie powinniśmy grać tak:
De Gea
Valencia Bailly Smalling/Blind Shaw
Carrick/Fellaini
Rooney/Herrera
Pogba/Mata
Miki/Young Ibra/Rashford Martial/Depay

Jestem niemal pewien, że na DPMie Roo mógłby jeszcze bardzo dużo dobrego dać naszej drużynie, ale jak trener w jednym meczu 4 razy zmienia mu pozycje, to trudno się dziwić jego brakowi formy. To samo było pod Van Gaalem czy Mojsem, a nawet pod koniec ery SAFa.

RedSknerus: Jak tak sobie kazdy slodzi to ja tez : Moj nauczyciel historii to klawy gosc. Wie jak nauczac

Domelo: Te wszystkie cechy, które wymienił Nani były kiedyś, a teraz już ich nie ma.

trance: Nikt nie twierdzi, że nie, rezerwy też są częścią United.

Fenek: Nie jestem hejterem Roo i nie chciałbym aby odchodził z klubu, ale Nani chyba nie widział ostatnich występów anglika.

wmb035: Piękne tytuły newsów dzisiaj:
Ranieri: Mourinho to wspaniały menadżer
Nani: Rooney to wielka część Manchesteru United
... to ja z takich równie mało oczywistych rzeczy dorzucę:
Ja: Naleśniki to wspaniałe danie

RonaldoNaniBack: A ja bym wolał Ciebie Nani zamiast Rooneya Ty dalej masz szybkość drybling technikę i sztuczki a Rooney już zapomniał jak się gra w piłkę trzeba go w zimę sprzedać do Chin póki jeszcze jego nazwisko jest sławne i można nawet się pokusić o Naniego jako zmiennika który by udowodnił że będzie grał lepiej niż reszta... Szkoda że nie wypaliło latem jak miał do nas przyjść ale widocznie zarząd znowu dał ciała... Przynajmniej jest Pogba i Ibra i został Depay któremu idzie coraz lepiej :)

MajkelRoy: dobrze że powiedział "Jeżeli nadal będzie grał na najwyższym poziomie"...

Krass: Rooney jest wielką częścią tego klubu, nie ma co się spierać. Na zawsze pozostanie jedną z legend. Zapisał się w historii tego klubu. Ale w ostatnich sezonach z meczu na mecz coraz bardziej pokazuje, że nie zasługuje w tym momencie na grę ale na to właśnie przejście do historii.

arkusz: Nani nie ogląda meczów Manchesteru United...