W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
"Suszarka została użyta po raz pierwszy w tym sezonie"
» 13 września 2016, 06:58 - Autor: matheo - źródło: The Sun
W przerwie meczu z Manchesterem City (1:2) po raz pierwszy w tym sezonie w szatni Manchesteru United można było usłyszeć tzw. suszarkę. Jej autorem nie był jednak Jose Mourinho – informuje dziennik The Sun.
» Jose Mourinho musiał uspokajać swoich piłkarzy w przerwie meczu z Manchesterem City
Krzyki w szatni to sprawka zawodników Manchesteru United, którzy mieli sporo uwag do swojej gry w pierwszej części derbowego starcia.
– Suszarka została użyta po raz pierwszy w tym sezonie. Tym razem nie miało to jednak nic wspólnego z Jose – mówi na łamach The Sun anonimowy informator.
– Słychać było jak piłkarze krzyczą i kłócą się między sobą w przerwie spotkania. Jose zdecydował, że przez kilka minut pozwoli im upuścić trochę pary.
– Później uspokoił całą sytuację i powiedział, że muszą być spokojniejsi, bo inaczej druga połowa będzie wyglądać jeszcze gorzej.
– Kto wie, co by się działo, gdyby Zlatan Ibrahimović nie dostał tego prezentu pod koniec pierwszej połowy – dodaje anonimowy informator.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Klimaa: 1 połowa była fatalna - szczególnie do momentu straty drugiej bramki. Suszarka była potrzebna i fajnie że sami zawodnicy mieli coś do powiedzenia.
micsie03339: Co to za suszarka, kłócili się, byli źli i dobrze. Rio mówił, że gdy nikt nie krzyczy gdy się przegrywa to znaczy, że jest źle z drużyną. Mówił też, że w United Safa to była norma.
Sandor: "suszarka" to za mało tu trzeba bata jakiegoś albo pałka gumowa i przywalić w szafkę zawodnika np Blinda ze wściekłością , nie chodzi o to żeby panował strach ale trzeba walczyć!.
marchewa11: Jak by wszystko wygrywali to by zrobiło się nudno. Może jeszcze nie grają super ale przynajmniej parę razy się poderwałem z kanapy oglądając mecz,a za LVG to co najwyżej poderwałem się z kanapy by się iść odlać. Myślę że trzeba im trochę czasu i będzie dużo lepiej. Z City jak by zagrali od pierwszej minuty tak jak W drugiej połowie to wynik był by lepszy,jedną jaskółka wiosny nie czyni więc przegraną z City to jeszcze nie pora by się martwić.
mally: nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale zwrot "anonimowym informatorem the sun jest zapewne sam autoru artykułu" oznacza dokładnie to samo co "anonimowy informator wgl nie istnieje"
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.