W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Morgan Schneiderlin przyznał, że chciałby poprawić swoją grę w barwach Manchesteru United, co przełożyłoby się na bardziej regularne występy.
» Morgan Schneiderlin odczuwa niedosyt po pierwszym sezonie w barwach Manchesteru United
Reprezentant Francji w tym sezonie 24-krotnie pojawił się w składzie Louisa van Gaala w spotkaniach Premier League.
- Grałem tak, jak cały zespół, przytrafiały mi się gorsze i lepsze mecze. W Manchesterze United wszystko jest inne. Dobry mecz w Southampton może być postrzegany jako kiepski w United - podkreślił Francuz.
- Podpisując kontrakt z klubem chciałem grać na wysokim poziomie w każdym meczu, więc nie jestem do końca usatysfakcjonowany.
- Nie jestem zadowolony ani niezadowolony, jestem gdzieś pośrodku. To dopiero mój pierwszy rok, więc jestem przekonany, że w przyszłym roku wrócę silniejszy - podsumował Schneiderlin.
Bossicky: Przez kilka sezonów jeden z najlepszych pomocników w lidze, skała... przychodzi do United i staje się przeciętniakiem. Podobna historia z Herrerą, choć ten rzadziej niż czasem ale potrafi odpalić.
Oby następny sezon był lepszy!
Sideswipe: Oby w przyszłym sezonie, o ile Luigi będzie z nami przestał się trzymać kurczowo taktyki z dwoma defensywnymi, tak jak Rakusz mam podobne marzenia.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
