W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 9 maja 2016, 06:58 - Autor: matheo - źródło: The People
Ed Woodward rozmawiał niedawno z Ryanem Giggsem na temat jego przyszłości. Wiceprezes Manchesteru United powiedział Walijczykowi, że nie może mu zagwarantować posady menadżera po odejściu Louisa van Gaala – informuje The People.
» Ryan Giggs nie ukrywa swoich menadżerskich ambicji
Giggs jest ponoć zdeterminowany, aby zastąpić Van Gaala na stanowisku menadżera Czerwonych Diabłów.
Na razie nie wiadomo, kiedy Holender opuści Old Trafford. Jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku, ale niewykluczone, że Manchester United rozwiąże kontrakt z Van Gaalem, jeśli drużyna nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów.
W gronie potencjalnych następców Van Gaala najczęściej wymienia się Jose Mourinho i Ryana Giggsa.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
Klimaa: Jeśli Giggs nie przejmie sterów to musi odjeść. Nauczy się fachu w innym klubie a koniec końców i tak poprowadzi nasz klub bo to jest po prostu nieuniknione.
dev13: Mou ma uznane nazwisko w trenerskim świecie ale Giggs to przyszlość United i mysle ze powinien dostac propozycje samodzielnej pracy na Old Trafford a jak nie to niech idzie droga Bruca,Nevilla,Solskjera,Hughesa,Blanca ktorzy kiedys wspaniale reprezentowali MU jako pilkarze a dzis są uznanymi trenerami. Powosdzenia Giggs jak nie w United to w innym klubie moze kiedys bedziesz tym pierwszym w United. Zobaczymy :)
jaratkow: Ryan Giggs był wspaniałym piłkarzem i na zawsze pozostanie jedną z ikon Manczenteru United. I chyba tak wielu z nas tak bardzo chciałoby zobaczyć go w roli sternika naszej drużyny. Ale czy nie przedwcześnie? Doświadczeni trenerzy niemal zawsze domagają się czasu a gdy wylatują z posad najczęściej tłumaczą się, że mieli go za mało. A co jeśli Giggsowi się nie powiedzie? Czy chcemy go oglądać gdy odchodzi z Old Trafford w niesławie? Ja osobiście nie chcę. Dlatego coraz częściej zastanawiam się czy Ryanowi nie powinni właściciele United zaproponować stanowiska Dyrektora Sportowego... Na tym etapie większa jest szansa powodzenia na tym stanowisku aniżeli jako menadżera. Bo powiedzmy sobie szczerze: ilu doskonałych piłkarzy zdołało powtórzyć swoje sukcesy z boiska z ławki trenerskiej? Niewielu. Niestety.
Może mam małą wyobraźnię ale nie umiem sobie wyobrazić Giggsa poza Old Trafford. Dlatego szukam rozwiązania, które mogłoby mu zagwarantować niezmienność kibicowskich uczuć. A nie czarujmy się, uderzmy się w pierś - łaska kibica na pstrym koniu jedzie. Dziś wszyscy wynosimy Ryana ponad przeciętność a gdyby drużyna pod jego wodzą nadal fiksowała... wielu z nas nieźle by tu po nim skakało. To ostatnia rzecz jakiej chciałbym doświadczyć
Slawek7: jaratkow: Osobiscie jestem za Jose,ale jak bedzie Giggs to bede calym sercem za nim.Wlasnie o to chodzi Giggs LEGENDA.Co innego jest rzucanie k na Mojsa i destruktora a co innego na Ryana.Jezeli sie uda to bajka,jezeli nie to bedzie przykre jak Ryan bedzie szmacony i jego LEGENDA rozmieni sie na drobne.Ryan mysle jest wstanie zaryzykowac,ale klub?
jaratkow: To niebezpieczne ale znow się z Tobą zgadzam Slawek7 ;-) Jedyną braną przeze mnie poważną opcją menadżerską jest Mourinho. Nie chciałbym aby Ryana spotykały hejty tylko dlatego, że gorące głowy niedzielnych kibiców nie wytrzymają presji czasu.
rizx: Wiara w to, że nie będzie nikt gwizdał na Ryana przy słabych wynikach to jak wiara w wygranie w lotka. Niestety bardzo niewiele potrzeba by z legendy United stał się znienawidzony przez "kibiców"
twr: Czy jest tu ktoś kto posiada dobrą pamięć i mógłby mi przypomnieć jak grała drużyna podczas ostatnich meczów pod wodzą Giggsa w tym sezonie gdzie został zwolniony Moyes? Czy faktycznie było tak źle że wszyscy mówią że Giggs się nie nadaje?
Slawek7: W meczu z Norwich na poczatku fajnie to wygladalo,okolo25 min,potem mimo zaklinana rzeczywistosci podobnie jak za Mojsa.Ogolnie roszke lepiej,ale nie na tyle by powiedziec:wow,cos drgnelo.Moze ktos lepiej pamieta.
jaratkow: Bez względu na to jak to wtedy wyglądało - dokonywanie ocen po tym jak przejął Giggs zespół na kilka kolejek przed końcem nie ma sensu. Trenera trzeba oceniać za całokształt, a więc za to jak zbuduje drużynę, jak z nią przepracuje sezon i jak potrafi wykorzystywać jej atuty i jak niwelować słabe strony. Po Moyesie Ryan mógł tylko "dotrwać" do końca przestawiając klocki. Jedno, co bardzo dobrze zapamiętałem z tamtego okresu i... co mi nie za bardzo się podobało to fakt, iż Ryan najchętniej opierał skład na zawodnikach, z którymi sam grał na boisku. Wtedy pomyślałem, że dla dobra United zanim obejmie on United na wyłączne władanie powinno minąć trochę czasu. Ryan powinien nabrać dystansu do "Ryana piłkarza i kolegi z boiska" i stać się rzeczywistym menadżerem. Zatem kto wie czy najlepszym czasem na "Ryana menadżera" nie będzie czas, gdy szeregi United pożegna ostatni jego kolega z boiska.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.