W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal przyznał, że nie chciał ryzykować zdrowia Anthony'ego Martiala w meczu z Norwich City (1:0) i dlatego nie zdecydował się wystawić go do gry w sobotnim spotkaniu.
» Anthony Martial nie zagrał w meczu z Norwich City
Martial był anonsowany w wyjściowym składzie Manchesteru United, ale na rozgrzewce doznał urazu.
– Anthony poczuł coś, a ja nie jestem menadżerem, który ryzykuje. Szczególnie w jego obecnej sytuacji. Powiedziałem to Anthony'emu, bo on przecież zagrał w większości meczów. Podobnie jak Daley Blind i Chris Smalling – stwierdził Van Gaal na antenie MUTV.
– Anthony ma 20 lat. Muszę o niego dbać i dlatego nie zagrał. Wayne wystąpił więc na pozycji napastnika. Zanotował asystę przy golu Juana Maty, więc sytuacja została rozwiązana bardzo dobrze.
– Kiedy piłkarz mówi, że coś czuje, to nie powinien grać. Trzeba być zdrowym, szczególnie w takich warunkach pogodowych, bo to duża różnica. Zobaczymy w niedzielę, czy mięsień jest zbity – dodał Van Gaal.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Muuuuuuuuuuu: I tak jak bardzo nie lubię LvG tak zgadzam się co do Martiala i Rashforda. Są za młodzi by grać non stop. Zwłaszcza jeśli Martial miał jakiś kłopot. Może na WHU będzie z nim wszystko OK a Rashford po odpoczynku wróci na szpicę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.