devious: Yorke postradał zmysły... Szkoda :)
Co jeszcze van Gaal musi zrobić, by ludzie przestali go bronić? Przecież ten facet przegrywa wszystko jak leci, w każdych rozgrywkach się kompromituje, drużyna ma super-żenujący styl, zero woli walki, mentalność looserów, nie potrafi kompletnie atakować i oddaje po 1-2 celne strzały na mecz, ma w 32 rozegranych spotkaniach 39 strzelonych goli - mniej niż beniaminek Bournemouth, o 10 mniej od będącej w kosmicznym kryzysie Chelsea i raptem 3 więcej od grającego totalną padlinę i zmierzającego do Championship Sunderlandu!!
Dodatkowo van Głąb nie ma żadnego pomysłu na drużynę - co miesiąc zmienia koncepcję, zmienia ustawienie, wystawia zawodników na losowych pozycjach (Fellaini raz gra jako "6", raz jako "8", raz jako "10" a raz jako "9", Young gra na lewym skrzydle, potem prawej obronie a potem w ataku, na "10" byli już ogrywani Rooney, Depay, Januzaj, Mata, Herrera, Fellaini, Lingard - pewnie teraz trafi tam Marial albo Rashford - a taki di Maria grał chyba na wszystkich pozycjach w pomocy i też w ataku, a jeszcze wcześniej graliśmy 2ma napastnikami RvP i Falcao a za nimi Roo w pomocy bo van Kretyn wymyślił, że jak jest więcej napastników to więcej goli strzelimy - potem się z tego wycofał, sprzedał wszystkich napastników i graliśmy Fellainim w ataku ROTFL).
Sam sie cieszyłem, że van Gaal zastąpi "nieogarniętego" Moyesa, od począku zakładałem, że Holender nas nie zbawi bo to nie jest klasa Mou czy Kloppa - ale liczyłem, że jednak trochę posprząta "burdel", pozbędzie się kilku niepotrzebnych piłkarzy, ściągnie kilku wypasionych graczy (z czym problem mieli w ostatnich latach SAF i Moyes) i co najważniejsze - da szanse młodym. A przy okazji będzie miał przyzwoite wyniki, wrócimy na stałe do Top4 i może coś wygramy, choćby FA Cup.
Niestety facet nie okazał się takim specjalistą za jakiego go wszyscy mieli - szybko wyszło na jaw, że to pozorant, owszem - z młodymi umie pracować ale taktycznie jest bardzo słaby, nie radzi sobie ze starszymi piłkarzami, nie umie motywować, nie umie "skleić" drużyny jak np. zrobił to w Leicester Ranieri. Niestety, robota w MU przerosła van Gaala - tak samo jak wcześniej Moyesa.
I teraz jedyny ratunek to Mourinho - trzeba szybko posprzątać burdel i wrócić do gry, bo inaczej czekają nas lata przeciętności w stylu Liverpoolu, Milanu i spółki... Koniec z eksperymentami, tu trzeba trenera z topu, który zagwarantuje co najmniej przyzwoitą grę i przyzwoite wyniki!