Nemanja Vidić po zakończeniu piłkarskie kariery rozważa kontynuowanie swojej przygody z futbolem w roli menadżera.
» Nemanja Vidić chciałby kontynuować swoją przygodę z piłką w roli menadżera
– Moja decyzja nie była spowodowana tym, że nagle doszedłem do wniosku, że nie chcę już więcej grać w piłkę. Chodziło o liczne kontuzje, które miałem w minionych latach – mówi Vidić.
– To też jeden z powodów, dla których odszedłem z Manchester United. Czułem, że nie mogę już grać na poziomie, na którym chciałem grać w lidze i który reprezentowałem przez wiele lat.
– To była trudna decyzja, bo grałem w piłkę przez całe swoje życie, a mam dopiero 34 lata. Wiedziałem natomiast, że moje plecy tego nie wytrzymają.
– Wierzę natomiast, że moje plecy wytrzymają ławkę! Chciałbym być menadżerem. To dlatego zacząłem przygotowywać się do tego kilka lat temu. Chciałbym uczyć się, odwiedzić naprawdę dobrych menadżerów oraz trenerów i wykorzystać takie staże jak najlepiej. Później chciałbym znaleźć klub i zacząć nową karierę.
Vidić pytany o ocenę obecnego składu Manchesteru United odpowiada: – Czerwone Diabły przechodzą przez okres przejściowy, ale widoczne są dobre znaki w osobach młodych zawodników, którzy przeszli przez szczeble Akademii. To może być początek nowej ery w Manchesterze United.
– Widzimy Jesse'ego Lingarda, Anthony'ego Martiala, Marcusa Rashforda. To gracze z umiejętnościami, energią, szybkością i determinacją. Taki był też właśnie Manchester United w poprzednich latach.
– Wierzę, że nowi piłkarze, którzy przychodzą do klubu, tak jak Martial, szybko przyswajają sobie tę mentalność. Anthony ze swoimi umiejętnościami może być dla nas ważnym graczem – dodaje Vidić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.