UEFA rozważa nowy format Ligi Mistrzów

vanderToki: Też najbardziej lubiłem ten format. Tym bardziej, że przez pierwsze trzy lata po zniesieniu drugiej fazy grupowej wyniki United w Europie były wręcz żenujące. ;]

andycole9: Przepis z bramkami na wyjeździe jest słuszny, każdy kto grał w piłkę wie że z reguły na własnym boisku przy wsparciu kilkudziesięciu tysięcy własnej publiczności gra się łatwiej, stąd bramka strzelone drużynie przeciwnej jest liczona podwójnie, j
A jak wiadomo każda z drużyn gra po jednym meczu u siebie i na wyjeździe, gdzie tu postawa nie fair??

Kilerek7: A jak było teraz w pucharze z WHU? 1:1 i mecz będzie powtórzony, na tej zasadzie byłoby sprawiedliwiej. Remis to remis nie ważne gdzie, co to za jakieś liczenie podwójnie, wiele drużyn gra lepiej na wyjazdach niż u siebie, atut boiska i kibice to dzisiaj nic takiego, na Old Trafford przyjeżdżają średniacy i wygrywają.

andycole9: Haha. Stary idź spać bo jutro do szkoły :-D co sprawiedliwiej? Puchar Anglii jest tak skonstruowany że do pewnego etapu drużyny zależnie od losowania grają tylko jeden mecz na wyjeździe lub u siebie w przypadku remisu następuje rewanż na obiekcie wcześniejszych że tak powiem gości, ale tylko w przypadku remisu, gdyby United wygrało swój mecz to zagrali by tylko jedno spotkanie a WHU nie miał by szans zrewanżowac się na własnym stadionie... Gdzie tu sprawiedliwość? mam nadzieję że się czegoś nauczyłes bo straciłem kilka minut żeby to napisać i mam nadzieję że nie na marne

Kilerek7: Nie ucz ojca dzieci robić, wiem jak to wszystko wygląda, ale na logikę remis jest remisem i wolałbym wprowadzić zasadę, że ktoś musi wygrać.

andycole9: Kilerek zasada jest jedna, jak się człowiek na czymś nie zna to się nie odzywa bo robi z siebie idiote, weź to sobie do serca bo średnio mi się wydaje czy wiesz oczym mówisz a o robieniu dzieci to już nie wspomnę :-P

sagnol32: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.03.2016 23:13

Co ty chcesz od Greków z 2004 ? Wyszli z ciężkiej grupy , 2 razy ograli Portugalie , wygrali z Francją i Czechami więc gdzie ty tu widzisz przypadek ? A co do tematu to czytałem na Angielskich stronach że do LM ma wejść tylko 16 drużyn które podzielone będą na 2 grupy , z których mają wyjść 4 zespoły , a o tym systemie słysze 1 raz :p

jassaj: nie da sie zrobić systemu który Ci w 100 % wyłoni prawdziwego mistrza, wystarczy że w fazie grupowej spotkałyby sie jak pare lat temu Ajax,City,Dortmund,Real a w innej grupie Barcelona jakieś Malmo, Bayer i powiedzmy Olimpiakos, Barcelona demoluje grupe a taki Real wychodzi rzutem na taśme bo ma 2 przeciwników bardzo zacnych+ solidny zespół z Holandii. Nagle okazuje sie czy to bilansami pkt czy bramkami Real wpada na Barce i juz jest eliminacja jednego potentata. Scenariusz bardzo nietypowy ale nie niemożliwy. To jest urok sportu że co jakiś czas turnieje życia grają tacy Grecy czy klubowo Porto bo mają forme życia bo mają szczęscie itd ale mimo wszystko wole to niż jakieś udziwnienia jak w siatkówce np. jakieś serpntyny, grupy mocniejsze-słabsze itd. Też niepodoba mi sie że czasem zdarza sie tak jak np w tym roku że Bayern musi eliminować Juve z którym mogłoby sie spotkać spokojnie w półfinale a taki Real raz Roma raz Wolsburg i tak cichcem cichcem do finału ale no co poradzisz, tak jak napisałem na wstępie- nie wymyślisz sprawiedliwego formatu można kombinować jedynie żeby było jak najciekawiej dla widza

adamII: a ogladales tamte mistrzostwa? Przez 90 min autobus w bramce i liczenie jedynie na glowki z roznych. Jasne szacunek dla nich, ale ja i 99% kibicow uwaza ze pilka nozna ma byc piekna dla oka, gdyby bylo inaczej to w telewizji puszczaliby szachy a nie kopana.

adamII: jassaj, ale tak jak napisales, to ze Real ledwo wyszedlby z grupy to mala szansa. Zreszta, nie liczy sie tylko to ze klub sie nazywa Real Madryt, jesli w tamtym sezonie byli bez formy i ledwo wyszli z grupy to nie zasluguja na to aby grac w polfinale. A w obecnym systemie, decyduje slepy traf

jassaj: rozumiem twój tok myślenia i naprawde też wolałbym jakiś "naukowy" sposób na stworzenie systemu LM niż ślepy los ale w tym przykładzie bardziej chodziło mi, że Barcelona ma super łatwą grupe gdzie może postrzelać tych bramek 1500 mieć 18 pkt i to zupełnie jest w ich zasięgu a Real mając takich rywali, w formie, czy bez musi włożyc o wiele większy trud a do tego nie ma możliwości zdobyć tyle goli i nie potknąć się z takimi rywalami. Wiem że to nie o to chodzi żeby jakiś klub znalazł sie w półfinale bo nazywa sie Real czy Bayern. Za nazwe pucharu nie dają o czym sie w tym sezonie przekonaliśmy, a co do strategii Greków, jasne nikt nie lubi murowania bramki czy klepaniny jaką my prezentujemy ale wiesz... czasami cel uświęca środki, Grecja murowała, Chelsea murowała, Portugalia nie murowała, Arsenal nie murował, 2 pierwsze drużyny mają puchar a 2 kolejne już nie, nic nie poradzisz, ślepy los i troche strategii może załatwić to czego nie załatwi talent i umiejętności i tak nie jest najgorzej , kiedyś decydował rzut monetą :)