Louis van Gaal pochwalił waleczność swoich podopiecznych w wygranym 1:0 spotkaniu z Watfordem na Old Trafford.
» Louis van Gaal docenił wagę trzech punktów zdobytych w konfrontacji z Watfordem
Manchester United miał sporo szczęścia w tym meczu, gdyż to goście raz po raz stwarzali sobie dogodne sytuacje do pokonania Davida de Gei.
- Jestem bardzo zadowolony z moich piłkarzy, ponieważ okoliczności nam nie sprzyjały. Gra zrobiła się bardzo fizyczna. Piłkarze Watfordu są dwa razy więksi od naszych, co sprawia, że jestem naprawdę dumny i zadowolony z mojego zespołu. Pokonanie Watfordu jest fantastycznym rezultatem, zwłaszcza w momencie, kiedy nasi główni rywale zgubili punkty - podkreślił menadżer Manchesteru United.
- Myślę, że Watford nie stwarzał sobie zbyt wielu sytuacji, to my je im stwarzaliśmy popełnianymi błędami. Oni mocno na nas naciskali, a my zbyt często oddawaliśmy piłkę. Muszę przyznać, że Timothy, dzięki swojej szybkości, był w stanie naprawić wiele pomyłek.
- Najważniejszą zmianą było przesunięcie Marcusa Rashforda na prawe skrzydło, ponieważ on nie uczestniczył w grze tak bardzo, jak w poprzednich spotkaniach. To samo dotyczyło Martiala. Dokonaliśmy więc roszady, dzięki której złapaliśmy wiatr w żagle i mieliśmy mnóstwo okazji.
- Jestem zachwycony, że Juan wpisał się na listę strzelców, ponieważ dziś był naszym kapitanem! To przyniosło nam szczęście! Chciałem dokonać zmiany i zastanawiałem się nad zdjęciem Herrery lub właśnie Maty. Po zamianie miejsc Rashforda i Martiala ruszyliśmy jednak do ataku i Mata miał w tym duży udział. Juan utykał i obawiałem się, że doznał kontuzji. Na szczęście to się nie potwierdziło i jestem zadowolony, że pozwoliłem mu zostać na boisku.
- Rezultaty innych meczów ułożyły się dla nas fantastycznie, co tylko pokazuje siłę Premier League. My przegraliśmy z Sunderlandem i spadło na nas mnóstwo krytyki. Różnice między drużynami są bardzo niewielkie i każdy może wygrać z każdym. Wygraliśmy cztery mecze z rzędu i nadal gramy na trzech frontach. Naszym problemem jest mała grupa dostępnych zawodników przy bardzo napiętym terminarzu - zakończył Holender.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.