"Z Watford musimy zagrać, jak w ostatnich meczach"

Ander Herrera
– W pierwszym meczu z Watford zagraliśmy tam całkiem nieźle. Doprowadzili do remisu, kiedy graliśmy najlepszy futbol w tym spotkaniu. Pamiętam jedną sytuację, którą miał Jesse Lingard. Później mieli rzut karny, po którym kontrolowaliśmy spotkanie. Zareagowaliśmy bardzo dobrze i wygraliśmy mecz. Byliśmy wtedy chyba pierwsi w tabeli, dlatego humory nam dopisywały. Teraz wciąż mamy sporo do ugrania. Walczymy w trzech rozgrywkach, a zespół wciąż spisuje się dość dobrze. Nadal możemy mieć dobry sezon, ale musimy grać tak dobrze jak w ostatnich spotkaniach.

– Quique Sanchez Flores był wspaniałym piłkarzem, a teraz dobrze radzi sobie w Watford. Bycie beniaminkiem nie jest łatwe, a oni już zapewnili sobie utrzymanie. Walczą nawet o europejskie puchary, więc menadżer na pewno spisuje się bardzo dobrze. Równie dobrze szło mu z Atletico Madryt i Getafe, muszę mu zatem pogratulować. Mam nadzieję, że jednak ich ogramy.

Michael Carrick
– Rozgrywanie czterech meczów w dziesięć dni nie jest idealne, ale taki jest ten biznes. Chcemy walczyć o trofea i ukończyć ligowe rozgrywki wyżej. Mecze nadchodzą teraz jeden po drugim. Chcemy, aby kontuzjowani gracze wrócili jak najszybciej do składu, tak aby ten był mocniejszy. Jestem przekonany, że tak stanie się w ciągu najbliższych spotkań, ale teraz musimy być gotowi na środę.

Chris Smalling
– Watford napsuło nam sporo nerwów w pierwszym spotkaniu. Niewiele zespołów gra dwójką napastników, a oni mają zawodników, którzy potrafią wbiegać za linię obrońców, przetrzymać piłkę, rozegrać akcję i ją wykończyć. Przysporzyli nam kłopotów, kiedy z nimi graliśmy. Widziałem ich kilka meczów w tym sezonie i grali tak samo. Watford zasługuje na szacunek za postawę w tym sezonie. Atakują rywala i nie czekają za linią piłki. Zasługują na pozycję, na której obecnie są.