Mata: Nie ma czasu na świętowanie

- Witam wszystkich. Old Trafford zasługuje na takie tygodnie. Potrzebowaliśmy poprawy i zwycięstw w trzech kolejnych meczach i to nam się udało. Mimo tak wielu kontuzji, ten zespół walczy. Rozpoczęliśmy od spotkania w Pucharze Anglii w poniedziałek. Wyjazd na Wembley jest naszym celem i dlatego musimy pokonać u siebie West Ham w przyszłym tygodniu.

- Starcie ze Shrewsbury Town nie było tak łatwe, jak mógłby sugerować wynik. To był dla nas skomplikowany moment. Drużyna pokazała charakter i ta wygrana była dla nas zastrzykiem pewności siebie. W czwartek musieliśmy odrobić straty w konfrontacji z FC Midtjylland, czyli bardzo dobrze zorganizowanym zespołem. Byliśmy jednak lepsi i odnieśliśmy solidny triumf. Cel, jakim jest wygranie trofeum, którego Manchester United jeszcze nigdy nie zdobył, jest nadal aktualny. To pozwoliłoby nam na udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Następna rudna będzie wyjątkowa, ponieważ zmierzymy się z Liverpoolem. Jestem pewny, że czeka nas dwa dramatyczne spotkania. Jesteśmy podekscytowani i nie możemy się ich doczekać.

- Myślę, że najbardziej wyjątkowym momentem poprzedniego tygodnia było niedzielne zwycięstwo nad Arsenalem w Teatrze Marzeń. Pierwszą rzeczą, jaką chciałbym podkreślić, była wyjątkowa atmosfera na stadionie. Nasi kibice dostroili się do rangi tego wydarzenia. Razem jesteśmy silniejsi i to właśnie wy dodaliście nam skrzydeł, co pozwoliło nam zdobyć trzy punkty. To był emocjonujący mecz z wieloma golami. Wszyscy chcą brać udział w spotkaniach z wielkimi rywalami. To z ich powodu tak bardzo kocham futbol.

- Przy tak dobrym występie całego zespołu nie powinno się wyróżniać poszczególnych zawodników, ale oczywiście cieszę się z formy Marcusa. On rozegrał zaledwie kilka minut w pierwszym zespole, ale już zdążył zdobyć kilka bardzo ważnych bramek. To pokazuje jego wielki potencjał oraz świetlaną przyszłość. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Tradycją tego klubu jest dawanie szans młodym zawodnikom, więc na przykładzie Marcusa widać, że ciężka praca zostaje wynagrodzona.

- Nie ma jednak czasu na świętowanie. Teraz myślimy już tylko o Watfordzie. Chcemy utrzymać dobrą formę aż do końca sezonu. Nadchodząca środa to kolejny krok na tej drodze.

- W La Liga Barcelona wygrała w emocjonującym meczu z Sevillą. Atlético pokonało Real Madryt na Bernabéu, a Villarreal przedłużył swoją niesamowitą passę, między innymi dzięki trafieniu mojego przyjaciela, Adriána Lópeza. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, ponieważ on w ostatnim czasie zmagał się z urazami.

- Napisanie tego posta sprawiło mi więcej radości, niż tego sprzed tygodnia. Chciałbym podziękować wam za wyrazy wsparcia, zwłaszcza w trudnych momentach. Teraz możemy się cieszyć wygraną! Miłego tygodnia!

- PS. Dla tych osób, które kochają koszykówkę, polecam obejrzenie niesamowitego rzutu Sergio Llulla w spotkaniu z Valencią. To coś podobnego do tego, czego dokonał Stephen Curry. Niesamowite!