Arsene Wenger przyznał, że darzy menadżera Manchesteru United Louisa van Gaala dużym szacunkiem i sympatią.
» Arsene Wenger oczekuje spotkania z Manchesterem United
Holender jest pod ogromną presją, każde jego potknięcie jest krytykowane przez całe środowisko piłkarskie i bardzo dużo mówi się o tym, że jego posada wisi dosłownie na włosku.
Opiekun Arsenalu przyznał jednak, że to Manchester United jest faworytem w zbliżającym się spotkaniu i wierzy, że zarząd klubu z Old Trafford będzie jak najdłużej trzymał jego stronę.
- Nie chcę zbyt wiele mówić o Manchesterze United, ponieważ skupiamy się tylko i wyłącznie na sobie, jednak oczywiście darzę van Gaala wielkim szacunkiem i sympatią - przyznał Francuz.
- Zwrot "bycie faworytem" nie ma konkretnego znaczenia, to jest opcjonalne. Rezultat będzie zależał od naszego występu i przebiegu wydarzeń, więc to jest rzecz, na której się skupiamy. Dobrze jest rozmawiać, jednak za wyniki odpowiadają nasze występy.
- To dla nas kluczowy okres. Cały sezon na niego pracowaliśmy. To jest moment sprawdzenia naszych umiejętności i także możliwość pokazania, na co nas stać. To okres, w którym okaże się jaka jest twoja wartość, odporność na stres i chęć zwycięstwa.
- Każda drużyna traci punkty, tego nie można przewidzieć. Mamy dobrą passę w Premier League i chcemy na tym budować naszą formę. Nie mamy pojęcia jakiej liczby punktów potrzebujemy, aby osiągnąć nas cel, nie chcemy ustalać sobie żadnych limitów - zakończył Wenger.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.