kckMU: Współczuje van Gaalowi. Raz w życiu i jemu można, bo ma bardzo słaby i niedoświadczony skład na Arsenal, a meczu nie można przegrać, ba, powiedzmy sobie szczerze, że trzeba go wygrać.
To, że zlaliśmy ogórków z Danii dało nam jedynie 1/8 finału, do zwycięstwa jeszcze bardzo daleko. LM jest priorytetem w następnym roku, trzeba o to walczyć!! Nikt chyba nie zniesie kolejnego roku bez wielkich emocji w tych rozgrywkach.
Jedno wiem na pewno - środek musi być taki jak wczoraj, czyli Herrera - Morgan. Szybki, zwinny i dobry w walce fizycznej. Carrick jest stary i będzie zabiegany tak jak na Emirates, kiedy wraz z Bastianem pod względem mobilności byli zjedzeni.
Jeżeli zagra Smalling to ustawiłbym go z Rojo, a na bokach Varelę i Blinda. Przesunąłbym ślepego jednak na stronę, bo Sanchez i tak operuje na drugiej flance, a trzeba sobie poradzić z Żiru w walce powietrznej.