W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick był wyraźnie zdruzgotany po czwartkowej porażce Manchesteru United z FC Midtjylland w 1/16 finału Ligi Europy.
» Michael Carrick nie był zadowolony z występu swojego zespołu w czwartkowy wieczór
Podopieczni Louisa van Gaala będą musieli odnieść zwycięstwo na Old Trafford, by marzyć o pozostaniu w tegorocznej edycji tych rozgrywek.
- Zarówno nasz występ, jak i rezultat, są nie do zaakceptowania. Nie byliśmy nawet blisko dobrego poziomu. Musimy znacząco się poprawić. Sami sprawiliśmy sobie problemy. Nie graliśmy wystarczająco dobrze. Wszystko było w naszych rękach i powinniśmy wygrać ten mecz. Wracamy do domu bardzo rozczarowani - powiedział kapitan United w spotkaniu z FC Midtjylland.
- Jedynym pozytywem jest to, że nadal mamy szansę odwrócić tę sytuację i awansować. Oczywiście, to nie będzie łatwe. Występ u siebie zwiększa nasze szanse na awans, ale zostawiliśmy sobie trudniejsze zadanie, niż się tego spodziewaliśmy.
- Musimy dać z siebie wszystko, by pozostać w tych rozgrywkach. Chcemy zajść jak najdalej i odzyskać dobry rytm. Musimy wrócić do wygrywania spotkań - zakończył Carrick.
99iw: Ja rozumiem ,że każdy ma prawo popełniać błędy ale na miejscu Ludwiczka to po tym meczu ani Carrick ani Herrera,Love czy inny McNair by boiska nie powąchali przez kilka miesięcy,nawet przy naszej obecnej sytuacji kadrowej.
Luck3r: Jak to ujął Carrick "nie do zaakceptowania" jest to jego wspaniałe podanie po którym padł gol na 1:1.
Jak piłkarz z takim doświadczeniem może popełnić tak banalny błąd? Odpowiedź jest prosta, czas na zmiany. Tacy piłkarze właśnie jak Carrick powinni dawno opuścić ten klub gdyż już nie potrafią utrzymać drużyny w ryzach co kilka lat temu nie było problemem.
Przykro się patrzy na grę United, ale póki nie będzie trenera z jajami to się to na pewno nie zmieni. Potrzebny jest ktoś kto weźmie ich wszystkich za gardła i ostro pogoni poza boiskiem.
Ronal: Blablabla... Zawsze to samo. Jeśli serio się tak poczuwają do mobilizacji dla klubu to niech rezygnują z połowy wypłaty patałachy... Takiego. ^^
szturm: Jakoś przestałem już wierzyć w te wasze gadanie o dawaniu z siebie wszystkiego, odzyskaniu dobrego rytmu i tego typu innych bredni. Przestańcie się ośmieszać panowie. Nie macie honoru i tyle w tym temacie. To już nie jest tylko wina trenera, bo na taki zespół jak Miciuland powinniście wyjść z taktyką rozpisaną na kartce papieru z opisem,, rozjechać'' Wstyd mi za Was.
Martin: Jaki kapitan taki klub. Pirlo od siedmiu boleści. Za wszystko można obwiniać trenera, ja sam czekam na Mourinho, ale za porażkę z takimi kelnerami winni są tak samo zawodnicy, bo powinni ich ograć nawet bez trenera.
Klimaa: Strach było patrzeć na naszą grę przeciwko zespołowi którego powinniśmy połknąć. Jest źle i to bardzo - jeśli nie poprawimy gry to będziemy spadać w lidze z kolejki na kolejkę.
simsonson: Można było uniknąć tego syfu, gdyby zarząd miał jaja i po meczu z Wolfsburgiem wykopani tulipana.. a tak niestety jest co raz gorzej... Dziękujemy zarządowi!
Siklen:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2016 22:52
Tak bezbarwnego United to już dawno nie widziałem. Zdarzały się już słabsze mecze ale to co dzisiaj... Nikomu nie zależało na grze i to było widać. Nie było lidera ani na boisku ani tym bardziej na ławce trenerskiej, a to coś czego Manchester potrzebuje, zwłaszcza pod nie obecność Rooney'a.
Kobeman25: Myślę jednak.,że damy radę wystarczy jeden prosty plan na rewanż połączyć Prawo Murphy'ego z filozofią Lvg oraz użyć w bocznych sektorach boiska prawo Archimedesa na ławce użyć prawa lunatyka i pokonamy tą machine z Danii ;-)
Kobeman25: Manchester United z takim klubem musi na Old Trafford dać z siebie wszystko żeby marzyć o awansie jakich ja czasów doczekałem nie wierzę w to co widzę i słyszę...śmiech na sali...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.