Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ronaldo: Nie rozmawiałem z Giggsem i Scholesem

» 17 lutego 2016, 07:18 - Autor: matheo - źródło: goal.com
Cristiano Ronaldo na konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Romą w Lidze Mistrzów zdobył się na niespodziewane wyznanie. Piłkarz Realu Madryt stwierdził, że przyjaźnie w futbolu nie mają dużego znaczenia.
Ronaldo: Nie rozmawiałem z Giggsem i Scholesem
» Cristiano Ronaldo przyznaje, że pozaboiskowe przyjaźnie nie mają znaczenia dla zespołu
Dziennikarze zapytali Ronaldo o jego relacje z Garethem Bale'em i Karimem Benzemą, z którymi Portugalczyk ponoć nie dogaduje się najlepiej poza boiskiem.

– Czy to ważne, aby mieć przyjaciół w składzie? Możecie tak mówić. Wygrałem natomiast Ligę Mistrzów z Manchesterem United, a nie rozmawiałem z Paulem Scholesem, Rio Ferdinandem czy Ryanem Giggsem – powiedział Ronaldo.


TAGI


« Poprzedni news
Arsenal monitoruje sytuację Carricka w United
Następny news »
Rooney i Fellaini poza kadrą na Midtjylland

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (33)


VelDan: Trochę Wam się niektórym rypie w głowach jak czytam komentarze.

Tyle co się widzi opinii że Real bez Ronaldo nie istnieje i nic nie gra i nic nie ugrywa i jest w cieniu barcelony a pomimo tego....
Mówimy ciągle o klubie który rok w rok walczy o mistrzostwo kraju, rok w rok daleko dochodzi w LM.
A my w czyim cieniu stoimy? W tym roku Leicesteru? Walczymy w żałosnym pędzie o 4 miejsce w lidze? Odpadliśmy z najsłabszej grupy LM?
Patrzmy na siebie. Oni grają co mają grać. Z Ronaldo czy bez, są wysoko. A my wcale nie mamy mniejszych budżetów na transfery, piłkarze MU nie mieszkają w szałasach a bez Ronaldo Real i tak by Nam wjebał że łzy by się do oczu cisnęły.

Patrzmy na siebie a nie powielajmy sraczki kibiców barcy o swoich rywalach...
» 18 lutego 2016, 12:24 #18
jassaj: Ale po co robić tą całą gówno burze ? Ludzie futbol to jest jego praca , czy wy jak idziecie do pracy to jesteście best friend forever z każdym współpracownikiem, jadacie wspólne kolacje,jezdzicie razem na wakacje i wgl ? Podjerzewam, że nie i pewnie nawet nie znacie imion wszystkich bo to normalne. Ronaldo nie obraził nikogo w żaden sposób , stwierdził tylko, że nie kumplował sie z wymienionymi zawodnikami i takie ich prawo, przecież to są tylko ludzie mają własne rozumy i uczucia, mogą się lubić z Mieciami spod sklepu i olewać Beyonce ale to nie znaczy że robią coś złego ot po prostu rózne charaktery, ważne że był respekt i chemia na boisku a co po za nim to już sprawa osobista "chłopaków"
» 17 lutego 2016, 14:17 #17
suuchy: Przecież gołym okiem widać z te trio z Barcy to udawana przyjaźń aby tylko w TV o nich mówili dobrze.
» 17 lutego 2016, 12:03 #16
2Fast4You: Messi mi ostatnio coś wspominał że go tak Suarez denerwuje że już rady nie daje, ponoć ciągle chce kogoś gryźć w szatni :/ a Neymar najpierw się patrzy jak się przebierają a potem dopiero on, Leo nie jest pewny czy się potem nie brandzluje więc gość ma racje, to udawane :/
» 17 lutego 2016, 13:24 #15
suuchy: po ich nienaturalnym otwieraniu mordy przy wspólnym cieszeniu się
» 17 lutego 2016, 14:46 #14
Jakniejaktak: @FabsFAN
A w tym czasie Suarez wali jego żonę ;)
» 17 lutego 2016, 22:56 #13
PDF: Cristiano Ronaldo - ofiara samego siebie, obsesji na punkcie doskonałości i samego siebie. Nie ma przyjaciół (zachęcam do obejrzenia: Ronaldo) ... skupia się na sobie. Czy to egoizm, zarozumiałość? Kto to wie. Nie oceniam tego. Prawda natomiast jest taka, że chłopak, któremu jestem wdzięczny za sukcesy z MU, trafił na taki czas w piłce nożnej, że maksymalnie może być zawodnikiem #2 na świecie ... póki Messi żyje :-) Taka jest prawda o naszym robociku.

Nie chciałbym nigdy więcej oglądać go w koszulce MU ... dzięki za to co było, niech mu się wiedzie ... ale nie w MU.
» 17 lutego 2016, 11:33 #12
suuchy: poczekamy jeszcze kilka lat Messi się zestarzeje a Ronaldo dalej będzie atletą
» 17 lutego 2016, 12:04 #11
Wuj3k: Mógł być naszą legendą i to prawdopodobnie największą w historii klubu, a jak patrzę co się z nim stało w Realu na przestrzeni ostatnich paru lat... Brak słów. Zero szacunku do tego gościa, nie lubię ani Barcy ani tym bardziej Realu, ale trzeba przyznać, że MSN to jest masakra- i Real na długo pozostanie w cieniu Barcy, choćby nie wiem jak Ronaldo starał się sprawić, żeby było inaczej.
» 17 lutego 2016, 10:18 #10
Merand: Dla mnie jest legendą naszego klubu. No i ta wypowiedź jest chyba wyrwana z kontekstu przez dziennikarzy... Prosiłbym o przytoczenie całej wypowiedzi, gdyby ktoś przetłumaczył. :D
» 17 lutego 2016, 10:42 #9
Rakusz: Merand
Dziennikarz się zapytał o relacje trio Barcelony poza boiskiem, a on na to:
wygrałem Ligę Mistrzów, ale nie rozmawiałem Z Giggsem, Scholesem i Ferdinandem. Tworzyliśmy wspaniałą drużynę, ale w szatni się tylko witaliśmy i nie rozmawialiśmy ze sobą. Potem powiedział, że nie czuje potrzeby jeść kolacji z Benzemą i Balem i że najważniejsze to co na boisku. Potem walnął coś, co ciężko jest na polski tak wprost przetłumaczyć, ale chodzi o to, że wspólne obiady, przyjaźnie rodzinne, przytulanie się i całowanie nie mają sensu. Ale to była taka szydercza wypowiedź.
Na końcu dał do zrozumienia, że Messi wykonał tak karnego, żeby Suarez wyprzedził go w kwalifikacji króla strzelców.
» 17 lutego 2016, 10:53 #8
Rakusz: Jeszcze trzeba dodać, że na końcu walnął focha i wyszedł z konferencji
» 17 lutego 2016, 11:33 #7
Merand: Dzięki za przetłumaczenie. :D Po tytule i przeczytaniu tej krótkiej wypowiedzi myślałem, że po prostu się do siebie nie odzywali... A tu o coś całkiem innego chodziło. xd
» 17 lutego 2016, 12:41 #6
romario11: caly real niszczy gwiazdy ... z tym ze ronaldo odpindolilo w glowie i charakter mu polegl na calej lini.

W sumie to tylko on gra dla tego realu bo reszta to pacholki jak sie mecze oglada. jakis uraz lekki czy choroba nie wydolnosc i real juz nie istnieje...
» 18 lutego 2016, 09:31 #5
Rakusz: Ta cała wypowiedź jest tu źle przytoczona.
To miała być próba wbicia szpilki w Messiego, Suareza i Neymara i sugestia, że karny Messiego był po to, żeby Suarez wyprzedził go w klasyfikacji strzelców. Wyszło mu to żałośnie.
» 17 lutego 2016, 09:47 #4
mrk: gdzieś kojarzę newsy, że z Rio byli ziomkami i Rio pisze (albo pisał) mu regularnie smsy po przejściu do Realu..
» 17 lutego 2016, 08:30 #3
2Fast4You: No właśnie też coś kojarzę że Rio się zawsze pucował jakim był jego ziomem itd
» 17 lutego 2016, 09:23 #2
brq: Pierdu, pierdu..
» 17 lutego 2016, 08:23 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.