W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick zapewnił kibiców Manchesteru United, że nadal wierzy w scenariusz, w którym puchar za mistrzostwo Anglii w sezonie 2015/2016 powędruje na Old Trafford.
» Michael Carrick wierzy w pozytywne zakończenie sezonu dla Manchesteru United
Podopieczni Louisa van Gaala przed szlagierowo zapowiadającym się spotkaniem z Chelsea tracą 13 punktów do prowadzącego w tabeli Leicester City.
- W niedzielę czeka nas wielki mecz. Jeżeli uda nam się odnieść zwycięstwo, będziemy na dobrej pozycji. Potem będziemy jednak musieli powtórzyć to w kolejnym tygodniu. Podchodzimy do każdego spotkania indywidualnie. To taka faza sezonu, w której zaczynają zapadać rozstrzygnięcia - powiedział Carrick.
- Nadal chcemy walczyć w czołówce i dać sobie szansę na zakończenie sezonu na czele tabeli. Jestem w tym klubie od dłuższego czasu i przeżywałem już sezony, w którym nam się nie układało. Pod koniec sezonu byliśmy jednak w stanie zanotować dobrą serię i zakończyć rozgrywki sukcesem.
- Obecnie tylko na tym się skupiamy. Sezon tak naprawdę zaczyna się dla nas na nowo. Chcemy rozegrać dobrą serię i zakończyć sezon z trofeum. Czy możemy być mistrzami? Uważam, że tak. Wierzę, że tak właśnie jest. Jestem realistą i wiem, w jakiej pozycji się znajdujemy, ale przed nami jeszcze sporo grania i musimy dać sobie szansę - przekonuje Anglik.
- Jeśli nie będziemy wygrywać, okazja ucieknie. Naszym zadaniem jest podtrzymanie formy z kilku ostatnich meczów.
Carrick w spotkaniu ze Stoke City wystąpił w barwach Manchesteru United po raz 400.
- To coś, z czego mogę być dumny. Gram dla tak wspaniałego klubu od długiego czasu i odniosłem z nim sporo sukcesów. Liczę, że wiele jeszcze przede mną. Staram się po prostu cieszyć futbolem. Zmagania z kontuzją na przestrzeni ostatniego miesiąca były frustrujące. Na tym etapie kariery chcę po prostu być na boisku. Będę grał tak długo, jak będę zdrowy i będę w stanie wnieść coś do gry zespołu. Zobaczymy, jak ułoży się przyszłość.
- Jestem tutaj od dawna i wielokrotnie powtarzałem, że to wspaniałe miejsce do pracy. Mam szczęście, że jestem w takim miejscu i nie biorę niczego za pewnik. Mam nadzieję, że to będzie trwało jeszcze przez jakiś czas. Kocham ten klub, powtarzałem to od zawsze i nic się w tej kwestii nie zmieniło.
- Wszystko kiedyś się kończy, a zwłaszcza kariera piłkarza. Nie da się jednak zaplanować konkretnej daty. Wszystko zależy od twojego ciała i innych okoliczności. Osobiście nie potrafię wyznaczyć sobie terminu. Cieszę się grą i biorę to, co przyniesie przyszłość - zakończył pomocnik Manchesteru United.
dlabigt23: Jezeli wygraja dzis z CFC w dosc ladnym stylu jak ostatnie mecze to jak najbardziej tak . Dzis musza pokazac ze stac ich na mistrzostwo w tym sezonie . Jak przegraja to napewno go niezdobeda bo wlasnie takimi meczami jak dzis musze to pokazac . Pierwszy mecz z Chelsea stracili punkty powinnismy zdobyc z nimi 3pkt , dzis bedzie o to ciezej bo gramy u nich .
RonaldoNaniBack: Oczywiście że mamy, ale nie z Niemcem, Podsiadło, ślepym i Ludwiczkiem... Carrick też ostatnio przeciętny... Jak Ci gracze i trenero odejdą to zdobędziemy w tym sezonie Carrick może być ale na jedną połowę...
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.02.2016 15:03
Oczywiscie, ze jeszcze mamy szanse na majstra podobnie jak chociazby WHU(ktory jest tylko 1 pkt za nami, majac oczywiscie 1 mecz wiecej rozegrany). Jesli dzis bysmy przegrali, to przynajmniej skonczy sie ta gadka, ze walczymy o majstra. To jest w sumie taki sezon, ze mozemy(wiadomo malo realne, no ale jednak) wygrac majstra tak samo jak i nie wejsc do top4. Problem w tym, ze znacznie bardziej realne jest wlasnie to, ze na koniec sezonu zajmiemy to 5/6 miejsce. O ile jeszcze niedawno myslalem, ze zeby byc na koniec sezonu w top4 to trzeba bedzie wyrzucic z niego Lisy/Tottenham tak teraz mysle, ze latwiej by bylo wywalic City, ktore bez Kompanego w obronie sa jak dzieci we mgle, a i ich ofensywa nie jest juz az tak swietna i pewna jak w poprzednich sezonach. To by dopiero byla historia, gdyby Guardiola przyszedl do klubu bez LM heh
Martin: A skąd wiesz? Może by go właśnie tracił tak jak to miało miejsce wówczas gdy na kilka kolejek do końca roztrwoniliśmy 8pkt przewagi? Z Fergiem owszem, nie było tak źle jak jest teraz, przynajmniej za czasów większości z nas, ale też nie zawsze było tak kolorowo. Wystarczy sobie przypomnieć hegemonię Chelsea za pierwszym razem Mourinho. Teraz wszyscy za nim tęsknimy, co jest rzeczą normalną, ale pamiętam jeszcze jego ostatni czy przed ostatni rok jak połowa devilpage go od dziadów wyzywała i wysyłała na emeryturę, bo za stary, bo się pogubił, bo transfery do niczego.. i domagała się Kloppów czy Mourinho.
Krystiano98: Nie wiem, ale myślę, ze z takim skladem bylby spokojnie pierwszy.. Tutaj kazdego wyzywa sie, gdy sa zle czasy, Fergie stary gumożuj, van Żal, takie czasy.
Martin: Z tym się zgodzę, Fergie moim zdaniem miał gorszy zespół, przynajmniej na papierku, za to wyciskał z niego więcej, więc z tym, co mamy teraz zrobiłby pewnie dużo dobrego..
Krystiano98: Tyle lat narzekalismy na środek pomocy a on i tak mial dobre wyniki, pomyslec co by teraz bylo, Morgan przypomina mi lekko Roy'a Keane'a. No ale mamy LVG, jesli bedziemy tak grac jak ostatnio, to jestem spokojny.
Rakusz: Na mistrzostwo? Ja to się martwię, żebyśmy Ligę Mistrzów wywalczyli. Niestety już nie wszystko jest w naszych rękach i musimy patrzeć na rywali i czekać na ich potknięcia. No chyba, że zakwalifikujemy się przez Ligę Europejską. Tu wszystko w naszych rękach.
DiMaryja: spójrzmy prawdzie w oczy, na mistrzostwo już nie ma szans, leicester się nie myli a my mieliśmy o wiele za wiele wtop w tym sezonie, grając shit przez całą rundę jesienną nie da się wygrać mistrzostwa, chyba, że wygrają wszystkie spotkania do końca rozgrywek w co szczerze wątpie...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.