Premier League: Miliard funtów wydane na transfery

Muuuuuuuuuuu: ostatnio gdzieś czytałem, że w nowym sezonie na 30 najbogarszych klubów świata 20 będzie z Anglii. Przegięcie i prosta droga do zniszczenia tego sportu.

Podejrzewam, że nie liczono tam Chińczyków bo ich budżety też ostro rosną.

JuveUnited: W koncu reszta Europy sie zdenerwuje ze zasluzone firmy nie maja takich pieniedzy co angielskie klubiki . Stworza super miedzynardodowa lige i kasa bedzie plynac tam . Bo wyniki sportowe juz dawno sa na korzysc klubow spoza wysp

mally: Hm, zdajesz sobie sprawę, że reklamy, które pojawiają się obok zależą w głownej mierze od Twojej aktywności w sieci? ;)

Btw, liverpool i szczyt? :D

Muuuuuuuuuuu: Nie kupujcie niczego w Lidlu bo jest to wyjątkowo żarłoczny rak na naszej gospodarce. Gdzie może wrzuca niemieckie produkty, podatki to znają tylko z opowieści i do rozbudowy swojej sieci w Polsce dostali kretyty unijne na walkę z biedą i głodem. Nieźle co? To już nawet ta Biedra jest lepsza bo chociaż trochę w naszym kraju podatków zostawia.

mally: A jak jest w innych ligach? Ciekawiej? Czy grajkowie są przepłacani? Ws to innych lig to wiadomo, zarabiają dużo więcej, ale dzięki temu poziom ligi jest wyrównany. Spróbuj stworzyć najlepszą jedenastkę ligi bez pierwszych czterech klubów z ostatniego sezonu. W Anglii to będzie skład pełen naprawdę solidnych zawodników: Kane, Eriksen, Lloris, Lukaku, Payet, cała ta banda z Liverpoolu. Nawet zespoły z miejsc 15-20 mają w składach kolesi, którzy spokojnie mogliby grać w zespołach z pierwszej czwórki. Ba, taka 11 mogłaby z miejsca walczyć o mistrzostwo ligi. Czy tak samo jest w Hiszpanii? Niemczech? Włoszech? Moim zdaniem w tej lidze nie ma nudy. ;)

sisinho: Właśnie, w lidze nie ma nudy bo każda drużyna jest równie słaba dlatego poziom jest "wyrównany" co nie znaczy że wysoki. Efekty tej świetnej ligi pokazują wyniki w europie gdzie dostajemy bęcki od Wolfsburga czy Bilbao, które notorycznie dostają lanie od czołowych ekip w swoich ligach.

Dobry poziom ligi był wtedy gdy drużyny angielskie potrafiły grać w europie i osiągać wyniki, gdy 3 z 4 drużyn w półfinałach to były drużyny angielskie.

W ostatnich latach jest padaka:

2014/2015:

0 drużyn w ćwierćfinałach LM,
1 drużyna w 1/8 finału LE

2013/2014:
2 drużyny w ćwierćfinałach LM, 1 w półfinale
1 drużyna w 1/8 finału LE


2012/2013
2 drużyny w 1/8 finału, żadnej w ćwierćfinałach
Wygrana CFC w LE, tylko 1 drużyna w Połfinale



To pokazuje jak "rośnie" ta liga...

mally: O szybkości stada wilków decyduje najwolniejszy w stadzie. LE to twór dziwny, który drużynom angielskim zupełnie się nie opłaca. Ja wiem, że to trofeum, blask i chwała, ale myślę, że każda drużyna angielska z miejsce 10-5 wolałaby mieć 4 msc w lidze, niż wygrać LE. LM ok, tam rzeczywiście angielskim klubom idzie tak sobie, a nawet słabo. Drużyny topowe rzeczywiście są słabsze niż Barca, Real czy Bayern, ale dalej nie oznacza to, że liga jest słabsza.
Liga rośnie, bo CP stać na to, żeby rywalizować o względy piłkarza pokroju Cabaye, WHU stać na Payeta, a QPR stać na to, żeby trzymać przez pół roku Austina w 2 lidze.

JuveUnited: Uwazam ze w BPl jest duze przecanianie umiejetnosci wzgledem stanu faktycznego.
W odpowiedzi na stworzenie jednenastki spoza pierwszej czworki ligi . Nie tylko w BPL mozna stworzyc takowa .Napisze bardzo mocna jedenastke Serie A( bez Juve,Napoli ,Fiorentiny i Interu i dorzucimy jeszcze Rome wiec 5 druzyn) natomiast
mysle ze w Hiszpanii tez daloby sie taka zrobic
Donnarumma
Vrsalijko, ,De Vrij, Alex,De Sciglio
Soriano ,Biglia
Candreva ,Vazquez,Anderson
Bacca

mally: Yhym, bardzo mocna 11 i pewnie rzeczywiście od razu biłaby się o wysokie cele, ale... we włoszech. ;)