Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hernandez: W United brakowało mi rytmu meczowego

» 8 stycznia 2016, 07:27 - Autor: matheo - źródło: tribalfootball.com
Javier Hernandez uważa, że brak odpowiedniego rytmu meczowego w Manchesterze United w ostatnich latach nie pozwolił mu na rozwinięcie skrzydeł na Old Trafford.
Hernandez: W United brakowało mi rytmu meczowego
» Javier Hernandez po odejściu z Manchesteru United do Bayeru Leverkusen regularnie trafia do siatki
Chicharito po transferze do Bayeru Leverkusen z miejsca stał się najlepszym graczem Aptekarzy. Meksykanin w tym sezonie zdobył już 19 bramek dla niemieckiego klubu.

– Czego mi brakowało w ostatnich 2-3 latach, to regularna gra. Czasami rozgrywałem mecze, a następnie wracałem na ławkę rezerwową – mówi Hernandez.

– Teraz niemal zawsze rozgrywam całe spotkania w moim klubie i gram cały czas. Właśnie tego potrzebowałem.

– Ludzie czasami sądzą, że pewność siebie bierze się ze strzelanych goli. Ja tak nie uważam. Pewności siebie nabierasz poprzez grę dzień w dzień i złapanie odpowiedniego rytmu meczowego – dodaje Hernandez.


TAGI


« Poprzedni news
"Wypożyczenie Januzaja niekorzystne dla obu stron"
Następny news »
Jesse Lingard wraca na mecz z Sheffield

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (33)


Klimaa: Ciesze się że Hernandez odzyskał dawną formę. U nas nie miałby szans na regularną grę więc transfer był najrozsądniejszą decyzją.
» 9 stycznia 2016, 16:59 #25
Gallacher: Wolę newsy o Groszku aniżeli jakieś tandety pt. Ramos w Lecie w UNITED ?
» 8 stycznia 2016, 14:13 #24
piter100000: u nas by tyle nie strzelił. w tej taktyce nikt, nawet Messi, nie dobije do 15 goli w sezonie. w dużej mierze to nie wina zawodników, że jest taka padlina tylko taktyki. inną sprawą jest to, że drużyna nie ma jaj. nikt otwarcie nie powie, że gramy padlinę i przepraszają kibiców za ten chłam co pokazują. tylko gadanie jaka to atmosfera jest super i że będzie lepiej
» 8 stycznia 2016, 14:12 #23
Matejko: Messi, Neymar, Suarez, Aguero w formie, Rooney w formie, Ibra i wielu innych piłkarzy strzelaloby gole w takiej taktyce. Dlatego, ze to piłkarz którzy sami potrafią wypracowax sobie sytuacje, kiwnąć, popisać się jakimś niesamowitym uderzeniem. Hernandez by się nie sprawdzil, bo to inny typ piłkarza, tak samo nie sprawdzilby się u Mourinho i nie sprawdził się u Carlo. On potrzebuje taktyki hura co przodu, ktora stosuja tylko slabsze kluby (stosuja to mocno powiedziane, bardziej pasuje są zmuszone do niej przez kijowa obronę).
» 8 stycznia 2016, 14:47 #22
m4c1eq1991: Proszę, nie rańcie mnie już newsami o Chicharito...
» 8 stycznia 2016, 14:08 #21
Chestnut: 1.Groszek u Sir Fergusona grał dosyć często. Gdyby został. Ale to tylko gdybanie. ;)
Kupił RvP bo była okazja Arsenal stracił najlepszego strzelca.
2. Kto zniszczył formę Ferdinanda i Vidicia?
3. Perez nie Carlo. W Realu muszą grać gwiazdy.
» 8 stycznia 2016, 14:20 #20
Krystiano98: 1. Grał dosyć często ale z rezerwy. Nawet u niego nie miał kilku meczy pod rząd w pierwszym składzie.
2. A Ferdinand to baboli juz za Alexa nie robił? Nie oglądałem wtedy meczy, jedynie relacje, wiec tylko pytam. Poza tym obrona sie starzała.
3. Zgoda
» 8 stycznia 2016, 17:14 #19
Chestnut: Evans przecież, każdy go ciał, super się zapowiada i nagle beznadziejny sezon. Tak mogę porównać Ferdinanda. Grał dobrze i nagle przepaść.
» 8 stycznia 2016, 17:17 #18
Matejko: Jezeli chodzi o to co powiedzial Hernandez to jak najbardziej sie zgadzam. Dalej dużo osób myśli, ze piłkarz będzie grał świetnie dostajac kilka minut w meczu, dzieki czemu wywalcY sobie podstawowy sklad. Sprawa wygląda zglola inaczej. To właśnie ta regularność prowadzi do dobrych występów,a nie na odwrót. Przykładów nawet z ostatnich lat można znaleźć dziesiątki. Hernandez, de Brunye, Lukaku to pierwsze z brzegu.
JeSzcze napisze slowo na temat sprzedaży groszka. Zawsze uwazalem go za świetnego piłkarza i nadal tak jest, ale kiedy dowiedzialem się, ze odchodzi to bardzo się ucieszyłem. Hernandez to taki typ piłkarza, który nie sprawdzi się w wielu ekipach. Do niego klub z Leverkusen jest idealny. Zupełnie niewywazona druzyna, ktora wszystko stawia na atak, zero obrony. Dzieki temu ma on dużo sytuacji i niewykorzystane sytuacje nie rzucają się tak w oczy. Wystarczy zreszta spojrzeć ile strzeli Hernandez goli, a ile bylo z tego punktów. Jezeli gralby w drużynie takiej jak United, Arsenal, City czy Tottenham to nie wygladaloby to tak jak teraz. Napastnicy w tych ekipach maja zupełnie inne zadania i ich gra jest inna.
Ja Hernandezowi życzę jak zawsze jak najlepiej i mam nadzieje, ze nawet kosztem Robercika zdobędzie koronę król strzelców:)
» 8 stycznia 2016, 13:34 #17
DevoMartinez: Przy drużynie grającej atak pozycyjny czyli tym co gramy nie odnalazłby się raczej. Gdy jesteśmy przy piłce to najczęściej cała drużyna przeciwna jest już na swojej połowie, zero przestrzeni, rzadkie kontraataki, mało piłek prostopodałych za plecy obrońców, co on biedny by grał, jedynie coś po wrzutkach ze skrzydeł. Chociaż brakuje obecnie u nas takiego jokera na ławce jak Solskjer czy Hernandez. Liczyłe na Wilsona z jjego szybkością wchodzącego na podmęczonego rywala ale tu jw, przy tym stylu gry nic mu po szybkości na szpicy.
» 8 stycznia 2016, 13:08 #16
jamaj05: Skoro brakowało mu regularnej gry, to po jakiego grzyba wybrał Real Madryt na wypożyczenie?
Korzystając od razu z okazji trzeba wspomnieć, że tam też nie poznano się na wielkim talencie Javiera, nie tylko w United
Świadczy to chyba o jego słabej formie w tamtym okresie

Prawda jest taka, że przed transferem do Niemczech, Hernandez był cieniem samego siebie, ostatnie 2-3 lata to okres jego bardzo słabej gry, zero przyjęcia piłki, min 5 spalonych w meczu, marnowanie dogodnych sytuacji

I nie piszcie, że odszedł przez niestrzelony rzut karny, nie rozumiem jak tak można myśleć
Odszedł przez całokształt, rzut karny to była kropka nad i, nawet gdyby go wykorzystał i tak pewnie by odszedł

W ostatnich 2 latach uważałem, że powinien opuścić klub, ale po odejściu RvP i Falcao liczyłem, że Javier dostanie szanse przynajmniej do zimowego okienka transferowego (na wszelki wypadek), ale LvG oczywiście widział na szpicy takich grajków jak Fellaini, Januzaj i Depay :)
» 8 stycznia 2016, 11:15 #15
Chestnut: Zawsze ma problem z przyjęciem piłki, taka budowa ciała, takie ustawienie stopy. Jednak mimo wszystko bramki zdobywał. Spalone to nic innego jak brak ogrania. Gierki na treningach to nie to samo. Marnuje setki, ale kiedy trzeba to strzeli.
» 8 stycznia 2016, 11:25 #14
jamaj05: Haha, przyjęcie piłki zależy w 100% od budowy ciała? :o

Moim zdaniem za mało czasu poświęcał temu na treningu, taka prawda, człowiek z połową urwanej stopy, jeśli weźmie się porządnie za trening będzie w stanie lepiej przyjmować piłki od Javiera

Spalone może i wychodziły z braku ogrania ale też z braku boiskowego cwaniactwa i braku koncentracji. Javier był zbyt statyczny jako napastnik i obrońcy łatwo łapali go w pułpaki ofsajdowe, co przy liczbie >5 spalonych na mecz potrafiło w...yprowadzić z równowagi cierpliwych kibiców

W tym sezonie kiedy trzeba to strzela, w poprzednich 3 latach nie strzelał kiedy tego potrzebowaliśmy, taka prawda, nie można było nanim polegać w tym aspekcie gry

Nie dziwie się, że został sprzedany, nie dziwie się też, że odzyskał formę w klubie z Niemczech, gdzie nie oszukujmy się, dobrą defensywę mają z 5 zespołów, reszta zostawia 5 metrów przestrzeni napastnikowio z drużyny przeciwnej we własnym polu karnym (Depay się zderzy z taką rzeczywistością po przejściu do z Holandii do Anglii)

Moim zdaniem Javier to dobry napastnik i zapewne Bayer to nie jego ostatni przystanek w karierze, ale myślę, że w United już by się nie odnalazł, kto by nie był trenerem
» 8 stycznia 2016, 11:40 #13
Chestnut: "Haha, przyjęcie piłki zależy w 100% od budowy ciała? :o"
Po tej wypowiedzi stwierdzam, że nie mamy już o czym rozmawiać. Dorośnij.
» 8 stycznia 2016, 11:51 #12
ro7: @Muuuuuuuuuuu
No właśnie :) On mi zawsze kojarzył z Inzaghim. Niby nic nie grał, stał tam na polu karnym, palił, a piłka zawsze do niego trafiała i strzelał z niczego po 30 goli na sezon :) Hernandez to jego nowe wcielenie i tyle.
» 8 stycznia 2016, 12:14 #11
jamaj05: Dorośnij? Sam tak napisałeś, że jego słabe przyjecie piłki wynika przez budowę ciała!

Widze poziom komentujących na DP spada z roku na rok, "dorośnij" "widać ze jesteś ekspertem polsatu" zamiast rzeczowych argumentów

Co do Inzagiego - on był królem ofsajdu, ustawiał się w taki sposób, że sędzia liniowy mało kiedy używał chorągiewki, przez co co chwila miał stuacje 1na1 i ładował bramki

Jabier tego nie potrafił, był łapany na spalonym co chwile, paaanie, gdzie Rzym a gidze Krym
» 8 stycznia 2016, 16:57 #10
Krystiano98: Też nie mam pojęcia, jakie znaczenie w przyjęciu ma budowa ciała. Jeżeli już to postawa, czy też pozycja, to tak.
» 8 stycznia 2016, 17:15 #9
Chestnut: "Zawsze ma problem z przyjęciem piłki, taka budowa ciała, takie ustawienie stopy."
Trochę ma. Ja mam np. platfusa. Czasem po prostu piłka mi przelatuje po stopie...

@jamaj05: Czytaj zdanie do końca, to po raz, a po dwa nigdzie nie napisałem, że to w 100% tkwi ten problem.
» 8 stycznia 2016, 18:19 #8
jamaj05: Człeniu cyztam zdanie do końca

Ty wystawiłes taki argiment, nie popierając go innymi, wiec uznałem, że główą przyczybę w złym przyjęciu piłkii uznajesz budowę ciała

Uwież, że z Twoim platfusem po 2-3 latach trenignu zaczniesz przyjmować i podawać piłkę lepiej niż Javier

On po prostu przechiodził 2-3 lata słabszej dyspozycji

Teraz daje rade w Niemczech, ale w United, gdyby został- dalej grzałby ławę z max 4 bramkami na koncie

Także nie ma co płakać nad rozlanym llekiem, mam nadzieje, ze w czertwcu numery typu 10 i 8 się zwolnią dla praqwdfziwych zawodnikół
» 8 stycznia 2016, 19:41 #7
dawidlp92: Ja to go lubiłem za tą radość po bramkach ... Taki pozytywny facet ... To samo tyczy się Naniego ... Najbardziej mi szkoda tych dwóch gości
» 8 stycznia 2016, 10:27 #6
utdpunx: Wyrzucić takiego napastnika przez niestrzelony rzut karny, nadal nie mogę tego przeżyć...
» 8 stycznia 2016, 08:51 #5
dawidlp92: Chicha dawaj po korone krola ;)
» 8 stycznia 2016, 08:15 #4
SYSTEM: Niechcący Ci dałem Lubie to :D. Tylko Lewandowski!
» 8 stycznia 2016, 15:48 #3
kckMU: niesamowity koleś. codziennie gdzieś na końcu głowy ciesze się, że dobrze mu się układa, a z drugiej strony żałuje, że nie gra u nas. rozkochał w sobie i nigdy nie zranił, to jest nasz człowiek.
» 8 stycznia 2016, 07:50 #2
pequ89: Brak zaufania ze strony trenera + trochę pecha i tak oto straciliśmy gościa, który byłby wstanie strzelić więcej niż 5 goli w PL... Nigdy tego nie przeżyję i gratuluję mu, że pokazał wszystkim hejterom że jest bardzo dobrym zawodnikiem.
» 8 stycznia 2016, 07:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.