thelead: nie wiem co Lingard robił do tej pory, być może po prostu trafił swój czas. nie zmienia to faktu że ogląda się go o wiele lepiej niż bezmyślnego Belga, który wikła się w drybling w kazdym miejscy boiska, niezależnie od tego czy wyniknie z tego jakaś korzyść czy nie.
Nie zgodzę się też z jakimś kretyństwem że oddaliśmy go bo mieliśmy skrzydłowych... czyli kogo? Depaya.... i? Mata tylko biega gdzieś po prawej flance ale skrzydłowym nie jest, Martial był sprowadzany jako napastnik...poza tym Young i Valencia którzy nie pamiętam kiedy grali w ofensywie. A teraz nagle Andersona sprowadzamy bo mamy nadkomplet?
I wreszcie skoro Januzaj nie przebił się do 11 Borrusi to dlaczego miałby być wzmocnieniem dla nas? Nie okej, spisek, woleli stawiać na swoich itd. ale prawda jest taka że nie brali go dlatego żeby nam zrobić przysługę, tylko dlatego że liczyli że coś da druzynie, nawet jeśli nie będzie podstawowym graczem to przynajmniej pierwszym rezerwowym. Jakoś się tam nim nie zachwycili i u nas raczej też cudów nie zdziała.
Oczywiście chciałbym żeby Januzaj wyrósł na gwiazdę i nie wykluczam że jeszcze mu się to uda, ale na teraz jest co najwyżej poszerzeniem składu, a jego kariera rozwija się raczej w kierunku pozostania kimś w rodzaju Giovaniego dos Santosa czy Javiera Savioli.