W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney przeprosił zawodnika Chelsea Oscara za brzydki faul, którego dopuścił się na nim podczas dzisiejszego spotkania.
» Wayne Rooney przeprosił za przypadkowe zajście
Anglik w drugiej połowie nadepnął bezmyślnie Brazylijczyka i za tą interwencję otrzymał od sędziego żółtą kartkę.
- Faul na Oscarze był przypadkowy - przyznał Rooney dla BT Sport.
- Od razu wiedziałem, że go nadepnąłem i mogłem spowodować mu sporo bólu, za co przepraszam. Przeprosiłem na boisku, to nie było specjalnie i uważam, że sędzia zauważył, że to nie była moja intencja.
- Otrzymałem żółtą kartkę, na którą sobie zasłużyłem - podsumował Anglik.
tom93: Pewnie się wystraszył, że mu karę pomeczową z powtórek na 3 mecze walną to przeprasza. Choć wcale bym się nie zdziwił jeszcze, jeśli się tak stanie.
dawidlp92: Nie masz juz jaj Wayne i to Cie gubi bo to byl Twoj wielki atut ... Pierwszy raz od bardzo dawna widzialem taki Twoj strzal jak w pierwszej polowie i pomyslalem ze gdzies tam w glebi zostaly Ci resztki dawnego ja tylko chyba juz jestes za slaby na wydobycie z siebie tego co najlepsze
artix206: Fakt, Rooney bez formy, ale kocham go za to jakim jest walczakiem, nie ma dla niego piłki straconej, zawsze walczy do końca, prawdziwy kapitan.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
