Michael Carrick po meczu ze Stoke City (0:2) stwierdził, że wszyscy w klubie powinni wziąć odpowiedzialność za fatalną serię Manchesteru United.
» Michael Carrick jest rozczarowany kolejną porażką Manchesteru United
Czerwone Diabły w sobotę poniosły trzecią porażkę z rzędu w Premier League, a we wszystkich rozgrywkach nie potrafią wygrać od siedmiu spotkań.
– Jako klub, grupa zawodników, sztab szkoleniowy i menadżer, wszyscy jesteśmy w tym razem. Musimy trzymać się razem i zacząć wygrywać mecze. Wszyscy musimy wziąć za to odpowiedzialność, bo siedzi w tym każdy – przyznał Carrick na antenie Sky Sports.
– Mamy fatalną serię i to fatalne uczucie. Bardzo nas to boli i jest trudne do przyjęcia. Nie gramy wystarczająco dobrze jako drużyna i musimy wziąć za to odpowiedzialność. Trzeba zacząć grać dużo lepiej. Kiedy masz kiepską serię, to jest ciężko, ciężko to też przyjąć do wiadomości.
– Gramy dla Manchesteru United, wyjątkowego klubu, dla którego gra jest przywilejem. Musimy spisywać się lepiej. To proste.
– Patrzę na siebie i mogę powiedzieć, że stać mnie najlepszą grę. Każdy musi zacząć od siebie, trzeba trzymać razem i wygrać, czego bardzo potrzebujemy. Można wskazać na każdego piłkarza, który miał sytuację podbramkową, ale jedyna droga, aby to przetrwać, to ciężka praca, trzymanie się razem i wiara, że sprawy przybiorą inny obrót. Musi to stać się w kolejnym meczu.
– Mecz ze Stoke City był trudny. Sami sprawiliśmy, że pod koniec mieliśmy zbyt wiele do roboty. Straciliśmy kiepskiego gola, a w Stoke nie gra się łatwo, bo mają dobrą drużynę. Po takim starcie, z dwiema straconymi bramkami, nasza sytuacja była trudna. Mieliśmy okazje w drugiej połowie, lecz ich nie wykorzystaliśmy – dodał Carrick.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.