Schweinsteiger: Potrzebujemy instynktu zabójcy

Podopieczni Louisa van Gaala w sobotnim spotkaniu ligowym z West Hamem oddali aż 21 strzałów w kierunku bramki gości, lecz mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

- Po pierwsze, trzeba stwarzać sobie sytuacje poprzez ostatnie podanie. Piłkarz, który znajdzie się w dogodnej sytuacji, musi czuć, że trafi do siatki. To mieszanka różnych czynników. Zmarnowanie sytuacji powinno wywołać u ciebie smutek. Chodzi o nastawienie, tak samo jest w przypadku Ronaldo, Messiego czy Müllera - podkreślił reprezentant Niemiec.

- My kreujemy sobie okazje, ale musimy lepiej je wykorzystywać. Niezależnie od tego, czy dopisze nam szczęście. Musimy mieć więcej poczucia, że będziemy strzelać gole. Powinniśmy wygrywać takie spotkania, jak to z West Hamem, by myśleć o jakichkolwiek sukcesach. Szkoda tych punktów, lecz nadal pozostajemy w walce o tytuł. Nie jesteśmy przecież na siódmym czy ósmym miejscu. Ciągle jest sporo rzeczy do poprawy.

- Zawodnicy nie są przestraszeni przed bramką, chodzi o instynkt strzelecki. Mamy wystarczająco uzdolnionych graczy, ale musimy to pokazywać w każdym meczu. Zdobycie szybkiego gola byłoby łatwe, ponieważ rywale musieliby porzucić głęboką defensywę - dodał doświadczony pomocnik.

Manchester United w poniedziałek uda się do Niemiec na ostatnie spotkanie fazy grupowej Ligi Mistrzów.

- We wtorek czeka nas wielkie wyzwanie, mamy świadomość, że nie będzie łatwo. Wolfsburg wygrał wiele spotkań na własnym terenie. Musimy wybrać odpowiednią taktykę. Jestem przekonany, że będziemy gotowi na tę konfrontację. Pamiętam, jak z Bayernem przegraliśmy tam 1:5. Udało nam się też jednak zwyciężyć 6:1. Gospodarze na pewno nas zaatakują, co może wyjść nam na dobre - podsumował Schweinsteiger.