W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young liczy na to, że kibice jego byłego klubu, Watfordu, zgotują mu miłe powitanie podczas najbliższej wizyty Manchesteru United.
» Ashley Young w najbliższą sobotę odbędzie sentymentalną podróż
Reprezentant Anglii występował w klubie z Vicarage Road przez ponad dziesięć lat i pomógł mu w awansie do Premier League w roku 2006.
- Naprawę nie mogę się doczekać powrotu. To klub, w którym rozpocząłem karierę i mam nadzieję, że miło mnie tam przyjmą. Przynajmniej lepiej, niż na stadionie Aston Villi! Część mojej rodziny będzie na tym spotkaniu, więc cieszę się z tego wyjazdu - powiedział Young.
- Rozpocząłem swoją przygodę z Watfordem w wieku dziesięciu lat, a zakończyłem mając dwadzieścia jeden, więc to całkiem spory okres. To mi pomogło stać się tym, kim jestem dzisiaj. Chciałbym podziękować wszystkim, z którymi miałem okazję pracować.
- To nie będzie łatwy mecz. Ludzie spisują Watford na straty, lecz to drużna, która ciężko pracuje i potrafi zdobywać bramki. Ostatnio są w dobrej formie, ale my mamy nadzieję na zdobycie trzech punktów - podsumował Anglik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.