W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Podczas poniedziałkowej gali WWE odbywającej się w Manchester Arena Wayne Rooney swoim ciosem powalił jedną z gwiazd wieczoru, Wade‘a Barretta.
» Wayne Rooney spędzał wolny czas na obserwowaniu gali WWE
Kapitan Manchesteru United i reprezentacji Anglii śledził widowisko w pierwszym rzędzie trybun. W pewnym momencie doszło do sprzeczki wspomnianego zapaśnika z zawodnikiem Manchesteru United. Rezultat konfrontacji możecie zobaczyć poniżej.
Choć to wydarzenie nie przeszło bez echa w brytyjskich mediach, to z dużą dozą pewności należy domniemywać, iż wszystko zostało starannie zaplanowane przez organizatorów gali.
UrbannLegend: Nie widzę żadnego sensu w oglądaniu WWE, ale rozumiem i szanuje to, że dla kogoś może to być fajna zabawa i rozrywka. Gorzej, jeśli ktoś traktuje te zawody na poważnie, a obawiam się, że takich okazów troszkę jest...
jassaj: to jest show , nie wnikam czy komuś sie to podoba czy nie bo są gusta i guściki ale nawet popatrzcie na zachowanie tego ziomka , byczek , niby zawodowy zapaśnik "wojownik" , 3 razy szerszy od Rooneya a Wayne strzelił mu liścia , zwykłego liścia i chłop upada leży dobrych pare chwil i przeżywa jeszcze dłużej. Trzeba przyznać widowiska robią efektowne ale czasami widać gołym okiem przesade (oglądałem pare razy w gimnazjum więc pare walk Ceny pamiętam- niezniszczalny heros co go nawet pod tira mogą wrzucić - tir do kasacji a Cena troche sie skrzywi i idzie dalej :D )
mcis: ja wiem, ze jest ustawione, ale sie emocjonuje... to jest jak z filmem, przeciez w kinie tez wiesz, ze to fikcja. po to wlasnie robia takie ustawki poza walka, zeby tworzyc historie, bo sama ustalona walka by sie nik nie przejal
WigdorDevil: Nie rozumiem jak można krytykować coś o czym sie nie ma zielonego pojęcia,tak jak mcis wspomial,to jest jak film lub serial ,dużą rolę odgrywa tu również publiczność,ogląda sie to dla rozrywki i uwierzcie mi ,że można przeżywać różne emocje
Diabelred: Nie tyle domniemywac co na 100% zostalo to ustawione tak jak cale to WWE. Kiedys do czasu az odkrylem, ze te ciosy sa udawane niezle jaralem sie tym WWE, majac nawet wtedy swoich ulubiencow Cene, Batiste i Mysterio.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.11.2015 16:55
sisinho,
Kiedys w czasach gimnazjum jak pierwszy raz sie tym zainteresowalem i zaczelem to ogladac to owszem, myslalem, ze sa to prawdziwe ciosy. Zreszta mysle, ze malo kto ogladajac to po raz pierwszy(przy tym nic o tym nie czytajac w necie) od razu zaklada, ze same ciosy sa udawane. Dopiero po jakims czasie od ogladania tego zastanowilo mnie to, ze oni ciagle sie naparzaja, a przy tym nigdy nie krwawia, chocby z nosa hehe XD. Dodatkowo zawsze kiedy niby juz ledwo co zyli nagle wstawali i wygladali jakby dopiero co rozpoczeli walke. Potem dowiedzialem sie, ze jeszcze ta podloga jest zrobiona ze specjalnego materialu, przez co nawet jak jeden rzuca drugim robiac te rozne akrobacje to nie odczuwaja oni az takiego bolu. Zaczelem bardziej sledzic poszczegolne ciosy no i zobaczylem, ze tylko udaja ciosy. Od tam tego momentu przestalem ogladac ten udawany szajs, gdzie o zwyciestwie danego gostka decyduje scenarzysta. Rozczarowanie troche jak ze swietym mikolajem hahaha :D
Magik1990MU: kiedyś oglądałem WWE (z nudów) i ZAWSZE gdy pojawiała się gwiazda (głównie sportu), to spuszczała wpierdziel jakiemuś wrestlerowi. Pamiętam jak był Floyd Maywether Jr., który jednym ciosem powalił typka ważącego od niego 3 raz więcej i wyższego o conajmniej 30 cm. O co chodzi? te wszystkie niby spontaniczne konflikty na linii wrestler-gwiazda to oczywiście ustawka, tak by każdy dodał sobie po kilka pkty do famy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
