Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Gaal: Być może Rooney stara się za bardzo

» 31 października 2015, 09:11 - Autor: matheo - źródło: goal.com
Louis van Gaal uważa, że niewielka liczba goli strzelana przez Wayne'a Rooneya nie wynika z jego kiepskiej formy strzeleckiej, a z faktu, że Anglik jest za bardzo zaangażowany w spotkanie.
Van Gaal: Być może Rooney stara się za bardzo
» Louis van Gaal uważa, że Wayne Rooney stara się za bardzo i dlatego nie strzela bramek
Rooney w tym sezonie ma na swoim koncie zaledwie dwa trafienia w Premier League.

– Piłkarze są tylko ludźmi i chcą zdobywać bramki, ale być może chcą tego za bardzo i wtedy ich wybory nie zawsze są dobre – mówi Van Gaal.

– Być może Wayne Rooney stara się za bardzo. Jako piłkarz nigdy nie wiesz jak poprawić swoją formę czy wykańczanie. To może powodować wątpliwości, więc staram się mieć na to wpływ.

– Czasami może to być za ciężkie, a wtedy twój umysł powinien zostać odciążony. Takie obciążenie ma wpływ na wszystko i to najtrudniejsza rzecz dla menadżera, z którą musi sobie poradzić.

– Kiedy byłem menadżerem Bayernu Monachium, to napastnikiem był Mario Gomez. On dotykał piłki średnio 9 razy w meczu, najwięcej zrobił to 14 razy, ale strzelał w każdym meczu.

– Nie sądzę, aby nasi napastnicy dotykali piłki mniej. Chodzi o to jakie dostają piłki, jakie podejmują decyzje i jak szybko napastnik poradzi sobie z sytuacją – dodaje Van Gaal.


TAGI


« Poprzedni news
James: United z de Geą na bramce traci zbyt dużo goli
Następny news »
Zaha: Będąc w United byłem przygnębiony

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


FutureIslands: Ta wypowiedź to jest ponury żart.

Słowem pierdoły. Napastnik nie strzela goli. Nie strzela w światło bramki. Traci piłki. Nie asystuje. i co na to LVG? Za bardzo się stara. LOL
» 31 października 2015, 18:44 #8
Bossicky: Jeśli będzie dalej grał tak jak gra, to ja bym go po sezonie oddał do ligi MLS.
» 31 października 2015, 15:47 #7
Kilerek7: LVG usprawiedliwia Rooneya, ale nikt nie potrafi powiedzieć poprostu, że ten piłkarz już się wypalił i tyle.
» 31 października 2015, 14:37 #6
Fenek: Problemem jest fakt, że mamy bardzo słabe rozegranie. Gdyby Martial nie polegał bardziej na sobie i swoich umiejętnościach to też do tej pory za wiele by nie strzelił. Z każdym napastnikiem będzie tak samo, z tą tylko różnicą, że Roo nigdy dryblerem z klejem w butach nie był więc jeśli nie dostaje dobrej akcji to sam nie wiele wskóra. Owszem Roo jest bez formy i już kilka 100% w tym sezonie zmarnował ale wina leży w rozegraniu i w tym, że gramy bardzo prosty, czytelny i nudny football.
» 31 października 2015, 13:26 #5
simsonson: "Kiedy byłem menadżerem Bayernu Monachium, to napastnikiem był Mario Gomez. On dotykał piłki średnio 9 razy w meczu, najwięcej zrobił to 14 razy, ale strzelał w każdym meczu."

Rooney nie dotyka piłki w cale więcej niż Gomez, a nie strzala w ogóle bramek, baaaaa nawet nie próbuje strzelać.. Można napisać, że ma 15 razy piłke w przy nodze, a z tego połowe zgubi biegnac, połowe straci przyjmujac piłke.

Jestem w 100%, że gdyby Martial grał na pozycji Rooneya, możliwe w każdym meczu by bramki nie strzelił, ale miałby więcej sytuacji niż Roo, byłby bardziej niebezpieczny dla obrońców i bramkarza rywali, a tak rywale maja spokój. Co z tego, że Manchester ma posiadanie piłki na poziome Barcelony, Bayernu, jak sytuacji bramkowych ma na poziomie Lecha.
» 31 października 2015, 12:07 #4
piter100000: być może trener ma coś z głową skoro wystawia Roo bez formy, a najlepszy napastnik gra na skrzydle
» 31 października 2015, 11:52 #3
seth: dokładnie..jakby w ogóle się starał to inaczej strzelałby karnego, a nie tak na odwal się..myśli, że bramkarze będą z automatu rzucać się w przeciwną stronę albo truchleć w bramce..im dłużej wystawia go w pierwszym składzie tym więcej krzywdy mu robi..
» 31 października 2015, 10:32 #2
Kuntakinte: Mam pytanie ile dostaje dobrych zagrań żeby strzelać? Napastnik żyje z podań do przodu a i nas wszystko w szerz albo do tyłu
» 31 października 2015, 09:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.