Sir Alex Ferguson: Zrezygnowałem z Davida Silvy

Były opiekun Czerwonych Diabłów wyznał, że bacznie obserwował poczynania Hiszpania za czasów jego gry w Valencii, jednak uznał, że nie posiada on skłonności do gry w defensywie.

David przeniósł się zatem w 2010 roku do Manchesteru City i znacznie przyczynił się do zdobycia dwóch mistrzostw Anglii przez ten klub, zostając zarazem jednym z najlepszych zawodników swojego zespołu.

Szkot przyznał też, że możliwością było zakontraktowanie Sergio Aguero, jednak 35 milinów funtów było ceną nie do przeskoczenia.

- Wiele razy oglądaliśmy Silvę za czasów jego gry w Valencii. Wcześniej także mieli na tej pozycji zawodnika o podobnym stylu gry - przyznał Ferguson.

- Problemem było to, że jeżeli chcesz grać na tej pozycji, musisz być naprawdę bardzo dobry, a ja uznałem, że zawodnicy w tym zespole na tej pozycji nie mają wystarczająco wielu obowiązków defensywnych.

- Jeżeli chcesz odnosić sukces, każdy zawodnik musi się cofać i wykonywać swoją pracę, rozumiesz? Zawsze ciężko obsadzić tę pozycję, jednak ostatecznie grają na niej sami wielcy zawodnicy. Można powiedzieć, że Leo Messi to typ typowej 10, Diego Maradona i kilku innych graczy, nie mam zamiaru tego kwestionować. W United zawsze zadanie środkowego pomocnika było troszkę inne - podsumował Szkot.