W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Choć Wayne Rooney nie trafia do siatki tak często jak miało to miejsce w przeszłości, to Louis van Gaal jest spokojny o formę kapitana Manchesteru United w tym sezonie.
» Louis van Gaal nie martwi się brakiem goli Wayne'a Rooneya w Premier League w tym sezonie
Rooney na swojego gola w Premier League czeka już od 954 minut. Anglik zdobył w tym sezonie cztery bramki dla Czerwonych Diabłów, ale wszystkie w rozgrywkach pucharowych. Po raz ostatni ligowe trafienie odnotował 4 kwietnia w starciu z Aston Villą.
– Rooney już zdobył cztery bramki. Nie sądzę, aby był to dla niego, mnie czy klubu jakiś problem. Wkrótce trafi też w Premier League. Jestem co do tego przekonany, zobaczycie – mówi Van Gaal.
W sobotnim meczu z Sunderlandem to jednak nie Rooney poprowadzi linię ataku United. Na szpicy znów zostanie wystawiony Anthony Martial, który w świetnym stylu rozpoczął swoją przygodę z Czerwonymi Diabłami.
– Myślę, że Wayne może grać na wielu pozycjach. Udowodnił to w poprzednim sezonie. Chcę grać pierwszym i drugim napastnikiem. Być może to będzie bardzo dobry duet. Zobaczymy, musimy poczekać – stwierdza Holender.
– Muszę też sprawdzić, czy będzie mógł grać jako drugi napastnik w systemie, który obecnie stosujemy. Dla mnie Rooney jest napastnikiem i być może powinienem ustawiać go za Martialem – dodaje Van Gaal.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
jajko22: Zawsze z uśmiechem politowania czytam tu na Devilpage te wszystkie hejtowskie komentarze i filozofie na temat Rooneya.To fakt że jego styl gry nie jest już taki agresywny,ma okresy krótsze (a teraz dłuższy w PL) niestrzelania bramek .Ale na prawdę nie rozumiem jak nie można dostrzec jego genialnego(według mnie) sposobu rozgrywania piłki,szukania miejsca,jak nie dla siebie to dla innych zawodników z drużyny.Na Bastiego mówią w zespole "Mr Calm" to co dopiero Rooney. On zapewnia zespołowi i spokój i tempo i daje odpowiednią motywację gry.
slaweknh: Zawsze z uśmiechem politowania czytam tu na Devilpage te wszystkie gornolotne komentarze jaki to Wayne jest wspanialy i te coraz smieszniejsze wymowki dlaczego nie strzelil i tp.Genialny sposob rozgrywania pilki??Rozumiem te genialne podania po 5 minutach zastanowienie sie na 8 metrow.Jak sie nie ma argumentow na obrone Wayna to zawsze mozna sie podeprzec przegladem pola,albo,ze sie stara.Spojrz prawdzie w oczy na to to co hamulcowy wyprawia.
bigL: po prostu jego czas mina. rzeczywiscie captain fatso jest spokojny jak woz z weglem po prostu powininien isc na lawke I potem mls lub cos w tym stylu ale na to tak szybko nie pojdzie bo 300k/tydz nikt inny mu nie da. I tak bedzie jeszcze naszym balastem przez nastepny rok. po prostu z ta tygodniowka wymaga sie gracza na swiatowym poziomie a on conajwyzej pokona obronce jakiegos lester city czy czegos w tym stylu bo w LM czy czolowych klubow Pl on nie jest w stanie zobic roznicy. a za ta kase mogli bysmy kogos innego zakontaktowac
slaweknh: Jakie znaczenie ma jego forma dla LVG?Odpowiez zadne i tak gra i gra,szkoda,ze cierpi na tym zespol grajacy wtedy w 10.Myslalem ze Holender na odwage i posadzi go na lawie,ale nie.Jezeli go wystawi w nastepnych 30 meczach w lidze to pewnie strzeli i Lui zatriumfuje,mail racje wielki filozof.Moze jakby odpoczal sobie na lawce(nie LVG bo robi to co mecz)to troche by mu sie wyjasnilo,bo gra beznadziejnie.Czekajmy jak strzeli gola potewm znowu 87meczow nic nie bedzie strzelal,ale swieta krowa musi grac.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.