Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

David Gill na temat swoich ulubionych transferów

» 18 września 2015, 07:56 - Autor: Bart - źródło: tribalfootball.com
Były dyrektor wykonawczy Manchesteru United, David Gill, zdradził dziennikarzom MEN, kto był jego „ulubionym” transferem.
David Gill na temat swoich ulubionych transferów
» Evra był ucieleśnieniem United - mówił Gill
- Nie potrafię wskazać jednego zawodnika, ale w kwestii moich ulubionych zawodników, którzy do nas przyszli są ludzie jak Patrice Evra czy Nemanja Vidić - mówił Gill.

- Patrice w szczególności ucieleśniał to, czym jest Manchester United. Zawsze odnosiłem wrażenie, że zawodnicy, którzy wykorzystywali przyjazd tutaj, do Anglii, którzy uczyli się języka, radzili sobie znacznie lepiej.

- Drażniło mnie to, że zawodnik po 2 czy 3 latach nadal udziela wywiadów w brytyjskich mediach w swoim ojczystym języku. Zawsze jednak byliśmy podekscytowani nowymi osobami w klubie. Było w tym coś wyjątkowego, szczególnie, gdy gracz taki odmienił zespół lub strzelił zwycięskiego gola - zakończył Gill.


TAGI


« Poprzedni news
United zatrudni psychologa dla Luke'a
Następny news »
Herrera: Martial posiada unikalne umiejętności

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


Klimaa: Czyli dla Gilla jednym z gorszych transferów musiał być Anderson który był zbyt leniwy aby nauczyć się angielskiego ;)
» 19 września 2015, 11:00 #9
Fenek: Tak na dobrą sprawę, od odejścia Gilla z MU zaczęło się sypać. SAF trzymał wszystko swoją ręką ale gdy i on odszedł nie ma w MU ani lidera w szatni ani na boisku. Edek swoja potrafi ale osobiście wyżej cenię sobie właśnie Gilla. LvG doświadczenie ma i to nie małe, ale nie potrafi zmotywować zawodników do walki. Dokładnie ta sama sytuacja jest na boisku. Nie mamy tam lidera, człowieka który wziąłby na swoje barki cały ciężar. A to sprawia, że nie tylko tacy piłkarze jak Depay i Martial mają utrudnione zadanie to jeszcze na dodatek nasza drużyna przypomina mi najemników i zlepek osobistości. Liczę po ciuchu na to, że gdy Roo wróci na pozycję cofniętego napastnika to przejmie też rolę lidera.
» 18 września 2015, 16:06 #8
Mariushek1993: "nasza drużyna przypomina mi najemników i zlepek osobistości" chyba lepiej nie mozna tego ujac.. nie ma takiej jednosci jak kiedys i ogolnie gra wygladala inaczej ,a teraz patrzy sie na to z przykroscia..
» 18 września 2015, 23:22 #7
Klimaa: Największym błędem po odejściu SAF było to iż odszedł także Gill oraz trenerzy klubowi którzy znali MU od lat - nie powinno pozwalać się na to Moyesowi.
» 19 września 2015, 11:00 #6
Dubek: Gdyby nie pieniądze to Chelsea, Real, City, Barca, Bayern i inne wielkie kluby tez by nie istniały, tyle w temacie.
» 18 września 2015, 15:34 #5
Alaan: Gdyby nie to, że ładnych parę lat temu pewien browarnik miał za dużo pieniędzy, Manchesteru United dzisiaj też by nie było. Każdy klub był i będzie budowany na gotówce, naturalna kolej rzeczy.
» 18 września 2015, 20:07 #4
2Fast4You: To były prawdziwe diabły, takich piłkarzy już nie będziemy mieć pewnie nigdy
» 18 września 2015, 11:52 #3
HubsS1: @eduardo1986
Nic na to nie poradzisz. Mądre i przemyślane opinie są tutaj jak i na każdym tego typu portalu internetowym zakryte przez komentarze dzieci z podstawówki/gimnazjum. Zero obiektywizmu.
» 18 września 2015, 19:47 #2
2Fast4You: Ale gdzie ja kogoś krytykuje ? :) nie wypowiadałem sie w tym temacie
» 18 września 2015, 21:04 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.